Jakież to jest słabe, żenujące, prymitywne i głupie na raz. Nie pojmuje jak krytycy dali wiele niskich ocen bardzo dobrym filmom czy serialom a temu gniotowi plagiatowi 7,5?? SIEDEM I POL?!
Miało być zapewne śmiesznie taki roast i sarkastyczne przedstawienie bogaczy/elit/marginesu. Wyszło słabo, głupkowato, wszystko przesadzone wyolbrzymione juz do granic. Razem daje to taką mecząca, ciężkostrawną papkę., której nie chce się oglądać
Do tego otoczka z niekończących się przekleństw i patologii. Scena poniedzialek/dancewicz nawet nie mam slow żeby opisac poziom tez żenady.
dodatkowy niesmak to zzynka z drugiej szansy i cala afera z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku i pomyslu z frogszoposting