Bo dwa razy usłyszałem inkluzywne/niebinarne formy ''nosotres'' i ''niñes''.
Netflix wie lepiej niż Hiszpańska Akademia Królewska RAE, która uznaje takie formy za niepotrzebne.
W innym meksykańskim serialu netflixa, tym gdzie młoda i starszawa kobieta rodzą tego samego dnia z samego początku pamiętam wykłady...