Wiesz... Wcale osoby dorosłe tak na ten serial nie patrzą. Znam osobę, która jest dorosła i bardzo lubi ten serial... Po rpostu każdy ma inne gusta.
Gdybyś oglądał to byś wiedział, że są tam poważne sceny... Pewnie jak ci powiem, że serial uczy co to jest prawdziwa przyjaźń pewnie mnie wyśmiejesz. Wal śmiało.
Rozumiem twoje... zdenerwowanie? zirytowanie?
Tak. Prawda. BTR nie jest lepszy od Nie ma to jak hotel, mimo że uwielbiam te seriale.
Straszny film ma po prostu więcej głosów i dlatego tak jest. Uważam, że gdyby tyle osób oceniło BTR co Straszny film to byłaby o wiele niższa nota. Powiedzmy sobie szczerze. Niektórych filmów nie można porównywać do seriali, które notabene zostały z myślą przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. ;)

Co w sytuacji, jeśli w moim domu to rodzice oglądają BTR, a ja, lat 20, przekonałam się do serialu właśnie przez nich? :>

Moim zdaniem serial jest bardzo dobry, nie widzę ani jednej wady. Postaci są świetnie opracowane i dobrze zagrane, sceny zabawne i spontaniczne, a wspomniane odgłosy są dość niespotykanym środkiem w produkcji, która nie jest kreskówką i moim zdaniem to bardzo oryginalne posunięcie. Ogólnie lubię produkcje Schneidera. Guy Moon też dorzucił swoje. A jeśli ty, Paul, szukasz w serialu komediowym poważnych scen, to może od razu zabierz się za "Stawkę większą niż życie" albo coś bardziej w tym guście. Po co się męczyć?

Poza tym ocenianie serialu na bazie "oglądałem to w dzieciństwie, wystawię 10/10!" nie jest najlepszą rzeczą - w takim razie wszystkie nowe produkcje nie zasługują na więcej niż 6, no bo nie patrzę na nie z sentymentem. A spróbuj może otworzyć trochę swój umysł? Przyjąć do świadomości, że nowe lub niszowe produkcje też mogą być dobre, a starocie które każdy zna mogą być słabsze niż zapamiętaliśmy je z dzieciństwa.