Jakie teksty podobają Wam się najbardziej? Moje dwa ulubione to:
1. Olo: "Ja się nie po to na bezrobotnego kształciłem, żebym teraz o siódmej rano wstawał"
2. Mama do rodziny - wszyscy w czwórkę mieli jechać do leśniczówki, ale dzieci Olo i Sylwia nie chciały spędzać czasu z rodzicami: "Jesteśmy rodziną, żaden wolny związek, wszyscy jedziemy!"
;-))
Ja wiem jaka jest najlepsza scena:
Babcia(teściowa) wchodzi do łóżka małżeńskiego Grażynki i Piotra- Ten ma minę jakby co najmniej Obcy(Alien) wszedł do łóżka i ucieka w popłochu:)
"Ma pan szczęście, że moja małżonka nie została permanentnie oszpecona, bo bym pana obciążył kosztami rozwodu"