Spoko, skoro chcą ożywić Lelucha i jednocześnie wyrzucić do kosza połowę R2, to co tam...

Ciekawe, jak mieliby rozwiązać problem settingu świata po R2, wrzucą jakiegoś złego i co? :f
Jedyną nadzieją w tych filmach streszczeniowych* byłoby może wyjaśnienie dziur fabularnych.


*Które są w sieci, bo wyszły dwa już takie streszczenia, no ale w końcu znowu trochę jenów zarobimy, no nie?

Nie no, hype przesadzony ale się nie dziwię, będzie okazja do śmieszkowania, memów i tym podobnych, skoro już po akcji z Euphie na stadionie ludzie mieli bekę niesamowitą z absurdów w CG.

Będzie więcej eczi i bezsensów to chociaż obejrzy się po piwku dla rozrywki bo chyba to dobre nie ma raczej być.

Należałem do tych co byli zadowoleni z zakończenia. Ale to nie było tak, że przez 8 lat nic z tą serię się nie działo. Studio Sunrise ciągle coś wypuszczało (w tym roku miał premierę ostatni film z serii o Akito).

Ożywienie Leloucha nie zniszczy logiki i tego co było w R2 (o jakim ożywieniu ja mówię, przecież on nie umarł :D). Nie było dziur fabularnych. Nie wszystko musi być pokazane/powiedzione wprost.

Nie oglądałem tych streszczeń co były, bo po co (były one zaraz po premierach). Nowe streszczenia są potrzebne, bo widzowi trzeba przypomnieć historię, w nowej technologii (mało kto by z własnej woli sięgnął po "stare" streszczenia, a tutaj wiadomo premiera będzie), a nowe sceny mają przyciągnąć widza do przypomnienia sobie fabuły i może po to, żeby zrobić fundamenty pod to co będzie się działo w "nowym projekcie anime".

A co może być w tej kontynuacji? Pokój nie jest wieczny :)
Spin-off Akito pokazał trochę "Bogów", więc może o tym będzie kontynuacja. Może i w dodatkowych scenach w streszczeniu będzie rozwinięty ten wątek, w którym Lelouchu prosi ich (czy tam rozkazuje).

Wiadomo to nowe coś może się nie udać, ale ja na pewno obejrzę.

Zacznijmy od tego że Lelouch dalej żyje :) jest to pokazane na końcowej scenie gdzie C.C mówi do osoby która jedzie powozem ( Lelouch ) nie możemy również zapomnieć że osoba ta posiadła moc równą swojemu ojcu a nawet potężniejszą przez co komunikowała się z bogami 1 słowem Lelouch jest nieśmiertelny tak samo jak C.C.
Dzięki :) ale wątpię by pojawił się 3 sezon

Nie żyje, jest po potwierdzone przez samych twórców.

Zarówno w serii TV jak i w kinówkach, które kończą się tak samo, w kinówce nawet zmienili ci scenę z powozem, nie ma tam Lelucha wcale. W serii TV zresztą też go nie ma.

>posiadła moc równą swojemu ojcu a nawet potężniejszą przez co komunikowała się z bogami

Teorie z tyłka, MC zgeassował collective unconsciousness (nie boga) by nie przerywał upływu czasu, nie by zabić ojca.

Nie może być nieśmiertelny, Charles zrobił sobie z niego jaja w kwestii zgeassowania go z lustrem. Do tego by być nieśmiertelnym NIE możesz mieć OBYDWU: tzn kodu i geassa, bo anime ci to wyklucza.

Lelouch po śmierci Charlsa zgeassował sobie rodzinkę, nie miał więc kodu (nie było nawet animacji przekazania, vide scena CC z zakonnicą w serii TV).

Nie będzie 3 sezonu, będzie kinówka Fukkatsu no Lelouch za kilkanaście dni w kinach w Japonii, która jest kontynuacją 3 kinówek a nie serii TV (Shirley :D ).

Na pewno obejrzę, chociaż mam pewne obawy co do tego sezonu.

Jest jeden problem z sezonem 3, nawet jeśli zachowają logikę w kontynuacji poprzednich części. Sezon 2 ma jedno z najlepszych zakończeń jakie widziałem w anime i myślę, że dużo osób(w tym ja) ocenia go tak wysoko właśnie za zakończenie, które zostało by trochę zmarnowane przy sezonie 3. W moim odczuciu niektóre rzeczy lepiej zostawić w spokoju. Nie chciał bym, żeby CG podzieliło losy Death Note, gdzie ewidentnie przekombinowano i zepsuto świetną historię.

Z drugiej strony po dwóch sezonach widać, że twórcy potrafią zaskakiwać, więc kto wie... Jeżeli 3 sezon będzie chociaż w połowie dobry tak jak dwa poprzednie, to będę zadowolony.

Tak na marginesie, to "revival" w tytule można różnie zinterpretować(ja sam wymyśliłem co najmniej kilka opcji, w których tytuł ma sens bez dosłownego "powrotu" głównego bohatera :)), więc o ile twórcy nie powiedzieli wprost, że Lelouch wraca, to tutaj też może być niespodzianka.

>Z drugiej strony po dwóch sezonach widać, że twórcy potrafią zaskakiwać

Wiesz, to "zaskakiwanie" to jest najgorszy element CG, bo im dalej w las tym mniej sensu w tym było, byleby tylko był śiuprajs, pozdro SAZ i Euphemia, do dzisiaj mam bekę z tego żenującego plottwistu.

>Tak na marginesie, to "revival" w tytule można różnie zinterpretować

Tu nie ma niczego do interpretacji, bo to wszystko jest bardzo proste. CG = mr. vi Britannia, więc bez Lelucha ta seria jest martwa, co dobitnie pokazało przeciętne Akito the Exiled, które chociaż próbowało być poważniejsze, ale się nie sprzedało.

Ba, nawet oficjalnie już potwierdzono że pan Lamperogue wróci.

>co najmniej kilka opcji, w których tytuł ma sens bez dosłownego "powrotu" głównego bohatera

takie rzeczy to zapraszam do fanfiction.net, bo tam faktycznie się tym bawią.

Bo scenarzyści, niestety, nie potrafią.

Ja czekam z niecierpliwością :D