Za dużo wątków i materiału jak na osiem odcinków. Sam fakt, że prowadzą akcję w dwóch lokacjach, z dwoma śledztwami, które się nie łączą, nie pomógł. Gdyby mieli więcej czasu/odcinków, może bardziej by się to poskładało.
I niech w końcu zatrudnią jakichś fachowców od scen akcji, pościgów etc. bo naprawdę komicznie to wyglądało.
Cameo Redforda i Martina pewnie miało być "fanserwisem", ale takie trochę z czapy.
Czwarty sezon klepnięty, zobaczymy z czym wrócą.