Marek Czertwan po miłosnym zawodzie powraca do Poświcia. Otrzymuje list od Julki, która dzieli się wspólnymi perypetiami z Hanią w Paryżu. Marek powraca wspomnieniami do traumatycznego zdarzenia, które przeżyli z Julką piętnaście lat wcześniej. Pomimo ciężkich doświadczeń dalej zarządza Pałacem i prowadzi interesy. Tymczasem w Saudwilach dochodzi do kradzieży drewna Marka. Rymko oburza się na zniewagę swojego przyjaciela i sunie przez Zaścianek rzucając czary, aby przepędzić złe zamiary mieszkańców. Z kolei w Skomontach Czertwanowa dumnie rządzi Dworem i poniewiera Anetą. Kiedy Marek dowiaduje się o tym, ku radości ciotki, zabiera ją do swojej chaty w Saudwilach. Nadchodzi wigilijny czas. Podczas wieczerzy Aneta ujawnia przygnębionemu Markowi przepowiednię przynoszącą nadzieję. Marek wkrótce odkryje, że nie rzucała swoich słów na wiatr.