Po raz kolejny Dexter zostaje zwolniony z odpowiedzialności za swoje decyzje w ostatniej chwili. Twórcy bardzo nie chcą, żeby ktokolwiek mógł znielubić głównego bohatera, zabierając mu okazje do przejścia przez szok spowodowany działaniami sprzecznymi z jego kodeksem. Cały odcinek super do ostatniego momentu.
Cały czas działanie w stylu - psy szczekają karawana jedzie dalej. Nie zażyna się kury znoszącej zlote jaja dlatego Michael będzie grał Dextera do 90 jak Jackman Wolverina.
Od początku niestety było wiadomo że Batista zginie ponieważ już jest mowa o 3 sezonach Ressurection więc Dexter musi być wolny.
Batista się pomylił. Myślał że Prater to dobry obywatel i pomoże mu złapać BHB jakby nie wiedział kim ten ostatni się interesuje.Zero myślenia. Mógł tylko wykonać telefon i poczekać na rozwój wydarzeń.