W końcu pojawił się Wilson i nie było Lucasa (ciekawe czy na stałe) :D
A poza tym jak wam się podobał nowy odcinek?
na razie nie napiszę jak mi się podobał , gdyż czekam na napisy :p
mój Inglisz jak na razie pozwala mi oglądać jedynie odcinki które już widziałam wcześniej ( i to też z napisami , ale w wersji angl. ofc. )
ale na temat odpowiadam , gdyż zastanawiałam się właśnie co z James'em ?
[ z czołówki nie zniknął , więc coś być musi :) ]
jest go dużo w odcinku, czy występuje raczej pobieżnie ?
i nic więcej wiedzieć nie chcę! :D
Nawet dużo :)
Odcinek świetny. Dowiadujemy się jednej bardzo istotnej rzeczy :) Powiem tyle , że przypadek medyczny tak jak w 5x01 zdecydowanie zszedł na dalszy plan.
Mi tam osobiście nie przeszkadzalo to , że pacjentka nie byla w centrum uwagi :) Były ważniejsze sprawy ;]
Teraz czekam na polskie napisy , bo nie wszystkie kwestie zrozumiałam.
końcówka wywołała u mnie takie spazmy radości , jakich już dawno nie było :D
[mały spojler - spojler]
na początku Wilson , tak się opierał , tak się opierał , a jednak wszystko się elegancko ułożyło .
[koniec małego spojlera - spojlera]
Perspektywa związku Hucas (xd) jest nawet fajna , ale House i Wilson są dla siebie stworzeni :) no jak się cieszę !
odkryłam w sobie gigantyczne pokłady Hilsonizmu ;D
Zawsze wierzyłem Jamesa (bez niego serial dużo traci to jest dopełnienie Housa ). Mam nadzieje ,że już scenarzyści nie zrobią takiego psikusa i nie wytną Wilsona ,który jest "I'm middle aged chinese woman." :)
Świetny odcinek! Wreszcie wiemy jak Gregory i James się poznali. Motyw wczuwania się w sytuację Chinki w średnim wieki i zapasowe latarki Wilsona są zaje... to jest fajne:)))
Sorry ze w tym temacie ale nie chcialem zakladac nowego;)
Nie wie ktos moze jak nazywa sie ten kawalek ktory leci u Housa w fonie w tym wlasnie odcinku?
A tak pozatym to odcinek jak zawsze zreszta bardzo dobry;)
na najpopularniejszym chyba polskim forum House'a (http://www.housemd.fora.pl/) można odnaleźć fragmenty skopiowanego z jakiegoś anglojęzycznego forum fika, opowiadającego o poznaniu się James'a i Greg'a. Co ciekawe fragmenty o lustrze, więzieniu i jak również parę innych są zadziwiająco podobne do tego co usłyszeliśmy w serialu, (fik oczywiście powstał na grubo przed tym odcinkiem) co o tym sądzicie? ;>