Ja też bym odmówił. Wolę blondynki.

Dpbrze wiesz, że postacie w tym serialu są dość skomplikowane, nie mogą być zbyt przewidywalne ;)

nie cierpię tej małej, wkurzającej, wścibskiej Azjatki.... x

Park to ta Azjatka, Adams to ta "ładna laska". Osobiście też bym jej odmówił, już wolę Park.

Odyn - wiem, że "ta mała Azjatka to Park , tylko w ostatnich odcinkach 8sez. tak siebie nazwała: 152cm wzrostu,Azjatka (...) ;-) dlatego tak napisałam - CHASE - nie oszukujmy się...on i Park czy Masters? xDDD

Odyn-napisałeś "Adams to ta ładna laska" ?


(jakby coś , to może bYĆ w mej wypowiedzi mały spoiler !)



Ja również myślałam (przed obejrzeniem 1 odcinka z nią), że będzie taką "sztuczna laską, która uwodzi i ma "pściu-wziu" , w głowie i pewnie będzie próżna, pusta, bo bogata itp. a było na szczęście odwrotnie - dlatego od 1 odc. z jej udziałem ją polubiłam :) ,
dlatego...hmm... może... to CHASE od siebie odrzuca istnienie związku z nową lekarką, bo boi się "powtórki z rozrywki" - CAMERON była baaardzo podobna! ;-)
Tak czy siak - CHASE + CAMERON (muszą być razem, no muszą!!!:)))

...księdzem to on może być w snach... ;p

house jest tylko mózgiem wyzbytym uczuć, choć w ostatnich odcinkach zakochuje się w cuddy
gejem nie jest na pewno

Tu chodzi o Chase'a.

Nie zapominajcie, że Chase w przeszłości rozważał zostanie księdzem;)

Widocznie nie miał ochoty się napić bez sensu ten temat moim zdaniem .

Po pierwsze: wyjście na drinka nie równa się seks.
Po drugie: Dla mnie Adams niczym się nie wyróżnia, takich kobiet są miliony. Chase pewnie zaliczył takich (albo i dużo ładniejszych) setki.