Byłam wierną fanką serialu, ale do trzeciego sezonu. Podobała mi się stara ekipa. 4,5 i 6
sezon oglądałam tylko ze względu na epizodyczną Cameron i Chase'a. Czy ostatni sezon
jest godzien uwagi?
Odpowiem tak:
Jeśli oglądałaś House'a dla medycyny i wredoty House'a i nie przeszkadza ci brak Cuddy czy Huddy to ten sezon powinien ci się spodobać. Wiadomo, to nie to samo co pierwsze sezony, ale ogólnie da się polubić, bo pod wyżej wymienionymi względami jest do nich podobny. Ah, i zapomniałem wspomnieć o fajnych gierkach urządzanych sobie przez House'a i Wilsona w sporej liczbie odcinków.
Jeśli oglądałaś go ze względu na shippy i na prywatę, czy ze względu na prywatę, to daruj sobie, bowiem ten sezon nie ma ABSOLUTNIE ŻADNEGO SHIPPU. Chyba,że za ship uznamy wspólne mieszkanie House'a i Dominiki, mimo iż nie łaczy ich miłość, a robią to tylko z obowiązku, ale nie będę Cię spojlerował.
Podsumowując, moim zdaniem sezon jest dobry, w porównaniu z 7 czy nawet 6 to rewelacja. House jest dawnym Housem, a Wilson bardzo często dawnym Wilsonem. Niektórym, jak pisałem, może przeszkadzać brak prywatnych spraw bohaterów , grających teraz drugoplanowe role na pierwszym miejscu, więc oceń sama, do której grupy bardziej pasujesz. Najlepiej jednak zrobisz oglądając jakiś odcinek, najlepiej kilka, i sama je oceniając. Pierwsze trzy, cztery to nic szczególnego, ale sezon zaczyna się potem, a to co-oczywiście moim zdaniem- scenarzystom udało się zrobić mniej więcej od 8go odcinka to rewelacja, może nie aż taka, jak pierwsze trzy sezony, ale bardzo przyjemna, bo pokazała, że da se jeszcze coś z serialu wycisnąć. Jeśli lubiłaś Cameron i nie przeszkadzają ci podróbki, to pewnie polubisz dr. Adams, często ją przypominającą, natomiast sporą liczbę fanów irytuje dr. Park, chociaż osobiście lubię obie jednakowo. No, mam nadzieję że pomogłem, :)
Skoro byłas fanka to obowiazkowo powinnaś poznac zakonczenie historii doktorka.
Własciwie wszystko juz napisał kolega wyzej , wrocil stary dobry house , moze nie najlepszy , ale z pewnoscia dobry .
Co do braku prywatnych spraw bohaterow to po ostatnim promo mozna wnioskowac , ze w najblizszych odcinkach odegraja one znaczaca role
no nie wiem czy tak obowiazkowo powinno sie ogladac obecne sezony house. serial wg mnie powinni dawno zakonczyc, zreszta widac ze juz im bardzo brakuje pomyslow, szczegolnie w najnowszym sezonie, to nie jest to co kiedys. bardzo mnie to rozczarowalo
Jeśli oglądałaś pierwsze sezony i lubiłaś tamtą ekipę to... szczerze myślę, że nie spodobają Ci się kolejne sezony. Ja uważam, że serial bardzo dużo stracił po odejściu Cameron. 13 to nie to samo. Mimo wszystko polecam bo mnie serial tak jak jarał na początku tak jara nadal. Ale tak jak mówię, Tobie może już nie leżeć bo ekipa jest zgoła odmienna, choć Foreman i Chase są do samego końca.