W dostępnym przedpremierowo odcinku Rancza wiejski lekarz pod wpływem swojej żony - fanki serialu House M. D. - przeistacza się w dr Housa. Scenariusz całego odcinka jest mocno inspirowany amerykańskim serialem. Jest pacjent tygodnia, zespół lekarski, "dziwne" objawy i wiele innych charakterystycznych elementów np. nawiązania do czołówki i muzyki z serialu stacji FOX. Tyle, że nie ma badań, bo realia są polskie. Całość może śmieszyć. Przynajmniej ja parę razy się zaśmiałam. A jakie jest Wasze zdanie? Widział to ktoś?