Aktualny sezon to 7 no taki jest przypis poprostu zaczęło się w 2010 sezon 7 na 2011 proste a 2004 to rok w którym zaczął się Dr.House.

zawsze się tak pisze przy zakończeniu serialu, spójrz na inne aktualne seriale - jest napisana tylko data rozpoczęcia
a co do daty, to pewnie błąd, bo nic o zakończeniu nie słychać i wątpię aby przerwali taki serial jak House

rozumiem po co co są te daty ;) aż taka głupia nie jestem aby tego nie zauważyć ;) więc mam nadzieję że "2011" to błąd.
dzięki wielkie ;)

tłumaczyłem to buldokowi, a nie tobie :P

Aktorzy grający główne rolę w serialu mają kontrakty do maja. Tak więc przyszłość serialu jest niepewna. Poza tym z serialu postanowił odejść Wilson, chce wrócić na Brodway. Pozostaję ludziom którym się serial jeszcze podoba trzymanie kciuków za przedłużenie kontraktów.

Robert Sean Leonard jeszcze nigdzie nie odszedł. I raczej nie odejdzie, to raczej takie przekomarzanki przed podpisaniem nowego kontraktu

Pewnie jak mu zaproponują lepszą kasę to zdecyduje się zostać, chociaż jest już zainteresowany paroma przedsięwzięciami na Brodway'u.
Tutaj jest to co znalazłem jeżeli chodzi o jego wypowiedź. "Kocham pieniądze. Bardzo, bardzo. Ale kocham też żonę i córkę. A kiedy pojawiła się kwestia sztuki, wiedziałem - to się może udać tylko jeśli serial się skończy, ze względu na terminarz. I kiedy mój kontrakt nie został odnowiony... w sumie to nie wiem. Chciałbym zarobić więcej, pieniądze są fajne. Tęsknię też za życiem w New Jersey, teatrem, przyjaciółmi (...) Zakładam, że będzie kolejna seria House'a. I zakładam, że będę w niej. Jednak nie wiem na pewno".

Czytałem już tą jego wypowiedż. "Zakładam, że będzie kolejna seria House'a. I zakładam, że będę w niej. Jednak nie wiem na pewno" Nie wie bo jeszcze kontraktu nie ma ale wątpie żeby twórcy tak po prostu to zakończyli. Ja sobie bynajmniej tego nie wyobrażam, że Wilson nagle znika a House nic z tym nie robi, no chyba że Wilson zginie, ale w takiej sytuacji ten sezon powinien być ostatnim a 8 będzie na 100%

A to jest nieszczęsna wypowiedź na której się wcześniej opierałem: "To mój ostatni sezon House'a. Teraz kręcę ostatnie odcinki. Jeśli chodzi o moje zobowiązania to koniec. Zresztą nikt nie ma nowej umowy. Gdybym pracował na planie tego serialu w przyszłym roku, to już na nowych zasadach. Prawnie po tym sezonie jestem wolny."

bez Wilsona to już nie będzie to samo. uwielbiam jego przekomarzanie się z Housem.
a zresztą... czy jest sens to wszystko ciągnąć? House jest świetnym serialem i wszystko to wiemy, ale trzeba to kiedyś skończył.

..........

Na nowych zasadach, za 50 tyś więcej za odcinek. Ja wam mówię że i Wilson i reszta obsady wrócą, na 8 i ostatni sezon