Może jeszcze z tą Babą z konkurencyjnej firmy producenckiej. Ale dość klarownie pokazali, że to on ją wrobił.

a o tym nie pomyślałam, ale bardzo możliwe ;)

Chociaż... jak się dłużej zastanowić i obejrzeć odcinek na spokojnie to skąd policja wiedziała, że akurat w tym momencie Borecka będzie w jakiś tam delikatesach? Więc może kluczem do rozwiązania jest ta cała bohaterka grana przez Boczarską?

Na moje jakaś spółka - Królikowski, Boczarska i Herman :)

tak cię to intryguje a wystawiłaś 1?

Za pierwszy odcinek.
Zaintrygowało po tym jak współlokatorzy zaczęli obstawiać kto ;)

oceniając serial nie bierzesz pod uwagę jednego odcinka, a całokształt. Tak samo jak w filmie nie ocenia się pierwszych 2 minut -.- zachowanie dziecinne, ocena nieadekwatna do wieku (wnioskuję po '89 w nazwie). Żaden film czy serial nie zasługuję na ocenę 1, żaden! Ocenia się muzykę, grę aktorską, dialogi, scenografię i wiele wiele innych. Twoją ocenę można w tym momencie odnieść do powiedzenia "nie oceniaj książki po okładce", a jeśli brak u ciebie subiektywności, za ocenianie wgl się nie zabieraj. Sam fakt iż "klan" ma u ciebie 3 gwiazdki natomiast ten serial 1/2, jest komiczny. Jeśli doceniasz w klanie te "jakże żartobliwe sytuacje", a w pierwszym odcinku tego serialu nie znalazłaś niczego godnego uwagi, to twoja osoba również nie jest godna uwagi, tak więc na tym zakończę. No cóż, nie każdy rodzi się z dobrym gustem, a szkoda.

Rany, kolejna obrończyni, która burzy się, że ktoś wystawił tak szybko jedynkę, a sama równie szybko wystawia 10. Jak chcesz takiego obiektywizmu i zwrócenia uwagi na całokształt, a nie tylko początek serialu, to poczekaj może aż się skończy sezon i dopiero wtedy wystaw sprawiedliwą notę. Dziecinne jest wystawianie jedynki po jednym/dwóch odcinkach, ale ocenianie czegoś, że jest arcydziełem po takiej samej ilości, jest już niezwykle dojrzałe. Cóż za hipokryzja... Poza tym chwyt z porównywaniem, że inny serial dostał więcej gwiazdek niż "Druga szansa" jest naprawdę niepoważne. Niech każdy lubi i docenia to co chce, nic nikomu do tego.

Boże ale ułomność :D Nie wystawiłam 10 i nie oceniałam całokształtu, bo oceniam każdy odcinek z osobna wraz z jego obejrzeniem. To filmweb liczy średnią, która później widnieje jako "ocena całokształtu" :D już bez spinki bo żaden z odcinków nie dostał u mnie 10 więc nie mam pojęcia skąd bierzesz te wyssane z palca ciekawostki : ) Będę tak dobra, że nawet podam ci ile gwiazdeczek ma u mnie poszczególny odcinek, pierwszy dostał ode mnie 8, natomiast drugi 9. Także następnym razem radzę sprawdzić dwa razy, namyślić się 5 razy a następnie prawić kazania. Ponadto, jak dla mnie nie jest to niepoważne, że pozwoliłam sobie sprawdzić w jakich filmach i serialach gustuje ta osoba. Zrobiłam to i nie żałuję tego absolutnie bo jeśli potrafi znaleźć coś cennego w czymś takim jak kiepscy a nie potrafi docenić tu gry aktorskiej aktorów, którzy są jednymi z lepszych w polsce to po raz drugi gratuluję poziomu :)

Po pierwsze, to trochę ogłady językowej dziecinko, bo skoro nie jesteś nawet pełnoletnia (jak piszesz niżej), to dzieli nas spora różnica wieku. Poza tym nigdzie nie użyłam obraźliwych określeń w stosunku do Ciebie, więc hamuj swoje słownictwo. Po drugie, skoro nie wystawiłaś ogólnej oceny, tylko oceniasz osobno każdy odcinek i twierdzisz, że to filmweb sam Ci wylicza średnią, to ciekawe czemu mi takiej średniej nie wystawia, skoro robię to samo. Nawet jeśli tak jest i brak średniej z moich ocen wynika z błędu strony albo jest opóźnieniem, to nie zmienia faktu, że początkowo obok Twojego nicku wyświetlała się ocena "10". Oczywiście, teraz moje słowo przeciwko Twojemu i mogę się przy tym bezsensu upierać, a Ty dalej będziesz się równie bezsensu wypierać, więc na tym zakończymy ten temat.

Ojej, przepraszam bardzo, że nie wywnioskowałam ile masz jaśnie panie lat na podstawie nicku malami132 bądź profilówki z Leonardo DiCaprio :D Faktycznie było to możliwe. Nie mam pojęcia co u jaśnie pani wyprawia filmweb i szczerze mam to w czterech literach ale ja używam aplikacji na telefon, która rządzi się troszkę innymi prawami niż zwykłą strona internetowa. Ponadto określenia, których jaśnie pani użyła poniżej w dyskusji z drugą jaśnie starszą panią nie należały do nie obraźliwych, aby jaśnie pani byo łatwiej pozwolę sobie je zacytować: "niezła dziecinada", "Nigdy mnie nie przestanie denerwować taka hipokryzja". Każdy dostaje tyle szacunku ile sam go daje. Z powietrza szacunku i "ogłady językowej" nie otrzymasz. Szczególnie że znajdujemy się w internecie i tutaj o poziomie świadczy wypowiedź a nie ilość przeżytych lat na koncie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt iż wiek nie jest podany na jaśnie pani koncie. Abym ponownie nie została zaatakowana przez ani jedną ani drugą z jaśnie starszych pań, dodam, że za 3 odcinek dałam już 7 gwiazdek, w efekcie ogólna ocena uległa zmianie ;)

jeśli jesteś kolejną wynajętą osobą przez TVN to gratuluję wyczucia i taktu. na pewno zyskacie w ten sposób widzów. dokładnie malami132 - hipokryzja to jest nasza cecha narodowa. jak widać niektórzy się z nią rodzą i umierają. Ale... nie zamierzam się sprzeczać, szkoda czasu - podobnie jak na produkcję TVNu.
Po trzech odcinkach można spokojnie oceniać czy jest coś warte poświęcania swojej uwagi, czy nie.
Co do Drugiej szansy, po trzech odcinkach wiem, że poza Ostaszewska i Berus nie ma w tym serialu niczego odkrywczego, ani zachęcającego. A największy zawód to to, że wypromowali ten serial jakby co najmniej odkryli Amerykę, a tak naprawdę dali... odgrzewanego kotleta w którym brak świeżości.

I na marginesie - tak Klan ma 3 gwiazdki, głównie za rolę Dryl, która broni się nawet w takim chłamie jak Klan. A.... widać koleżanka zarzuca ocenianie książki po okładce, a sama tak ocenia po zwykłych liczbach w nicku. Nie oceniaj po pozorach, taka rada na przyszłość. No, ale... to już chyba wiesz, skoro tak pięknie dajesz rady dot. najnowszej produkcji TVNu. Bo w końcu pozytywną ocenę po 2 wyemitowanych odcinkach można dać, ale złą.... "Boże broń" - buahaha!

Zatem udanego seansu.

Niezła dziecinada. Do tego ocena już szybko zmieniona z "10" na "8" ;) Nigdy mnie nie przestanie denerwować taka hipokryzja. Niestety.

Ja od początku byłam pozytywnie nastawiona do "Drugiej szansy", ale po dzisiejszym seansie trzeciego odcinka muszę przyznać, że niestety nie jest to produkcja, która w jakikolwiek sposób może zaciekawić i zatrzymać przy sobie widza na dłużej. Sądziłam, że akcja nabierze rozpędu, a tymczasem ona coraz bardziej spowalnia. W zasadzie nie wydarzyło się nic nowego, nic co mogłoby zaskoczyć albo chociaż zaintrygować. Trudno nawet powiedzieć o czym jest ten trzeci odcinek... A prawdziwą wisienką na torcie jest scena w której Kożuchowska i Świderski niemal się pocałowali! Od początku wiadomo było, że scenarzyści będą dążyli do połączenia tej pary, ale żeby już? Po takiej niechęci do siebie? Bez budowania jakiejkolwiek chemii między postaciami? To było słabe i kompletnie bezpłciowe.

No dokładnie i o to mi też chodzi w wystawionej ocenie. W tym serialu nie dzieje się nic, co mogłoby zatrzymać widza.

Hipokryzja i ludzkie gadanie - to było, jest i będzie niestety.
Zaraz pewnie argumentem będzie to, że ocena zmieniona pod wpływem zobaczenia kolejnego odcinka. Ciekawe, że takie osoby nie widzą, że to również działa w drugą stronę.
I najważniejsze - to, że wystawia ktoś ocenę po kilku odcinkach to logicznym jest, że to ocena wstępna. Skoro jest coś takiego jak "edycja oceny" tzn. że można z niej korzystać. Ale jak widać po postach niektórych... zbyt komplikowane są jasne zasady na filmwebie.

Co do DSz najbardziej śmieszy mnie, że w większości miejsc wszyscy piszą krytycznie o tym serialu, używając podobnych argumentów, tylko na fp same ochy i achy wyrażane w sformułowaniach "jest super" "jest ok" "najlepszy serial" "super obsada". A argumentów dlaczego tak sądzą - brak!
No, ale... jak malami132 napisałaś każdy docenia to co chce i każdy ma prawo krytykować to co chce, byleby było to poparte argumentami. I już, więc naprawdę nie rozumiem jak ktoś się tak "zaperza" w bronieniu czegoś używając naprawdę słabych chwytów.

hahahah faktycznie chyba wyraźnie pomyliłam się z twoim wiekiem :D absolutnie nie zasługujesz na miano tak dojrzałej osoby. Nikt mnie kochana nie wynajął, jestem jeszcze niepełnoletnia i nikt nie musi mi płacić za wyrażanie własnej opinii. Tak jak powyżej, nie wystawiłam 10 i nie oceniałam całokształtu, bo oceniam każdy odcinek z osobna wraz z jego obejrzeniem. To filmweb liczy średnią, która później widnieje jako "ocena całokształtu". Tak więc nie spinaj dupki bo nie jestem trollem ani wysłanniczką tvnu.

Dobrze, skoro tak się o to prosisz napiszę ci czemu serial jest dla mnie w porządku. Po pierwsze jestem na tyle dojrzała aby w każdym filmie, serialu dostrzec coś na czym można zatrzymać oko. Gra aktorska jest na wysokim poziomie, nie jest z pewnością na poziomie "dlaczego ja?" czy wielu innych polskich inicjacji seriali. Przykładowo, bardzo szanuję sobie role kożuchowskiej i Ostaszewskiej. Moim zdaniem nie są jedynymi aktorkami, które prezentują się tutaj bardzo dobrze. Kolejnym argumentem, który jak dla mnie świadczy o wysokim poziomie "drugiej szanasy" jest to że w porównaniu do innych polski seriali ten nie ma identycznej fabuły. Nie wiem czy zauważyłaś ale praktycznie każdy serial w pl wygląda tak: jest kilkanaście rodzin/par, których żywot przedstawiony jest w 100000 odcinkach, generalnie kazdy każdego zdradza, po drodze 3/4 bohaterów ginie na 1001 sposobów i każdy z każdym kopuluje. Oszustwo za oszustwem, zdrada za zdradą i tak dalej i tak dalej. Nawet podam ci przykłady takowych: "barwy szczęścia", "na dobre i na złe", "na wspólnej". Lubię seriale, które opowiadają o losach bohaterki i ewentualnie osób które napotyka w swoim życiu jak np w rodzince.pl , miodowych latach, czy w drugiej szansie. Do tego fabuła nie jest tak banalna jak to przedstawiacie ponieważ nie jest mi wiadome o wielu serialach które dogłębnie ukazują życie typowiej gwiazdy, aktorki, celebrytki. Jeśli uważasz że fabuła jest tak banalna podaj mi choć jeden serial podobnego typu. Muzyka również mi odpowiada jest wyjątkowo w porządku. "druga szansa" generalnie przedstawia nie tylko życie typowej gwiazdy ale również zwykłego człowieka. Każdy chyba kiedyś doświadczył zdrady, lecz nie mówie tu o zdradzie przez partnera, a przez bliską osobę, czyli knucie czy wykorzystywanie. U gwiazd funkcjonuje to na większą skalę ale każdy człowiek doświadcza tego typu nieprzyjemności. Mogłabym wymieniać i wymieniać, ale potrafię się odnaleźć w wielu sytuacjach przedstawionych w tym serialu, jak przykładowo sytuacja z kanarem z autobusie czy moment kiedy każdy się od ciebie odwraca aby nie działać na własną niekorzyść i można liczyć jedynie na rodzinę. Jeśli ty nie widzisz w tym filmie niczego wartościowego i nie dostrzegasz subtelnych żartów to zwyczajnie do nich nie dorośliście ;) Tyle w temacie, polecam oglądanie ukrytej prawdy i kiepskich, tam żart i fabuła, jakże zawiła, z pewnością was zadowoli :)

No i to mnie się podoba. Myślałam że tylko ja to oglądam

i nagle każda osoba, która na początku wystawiła 1, zmieniła zdanie i postawiła oceny +4. Jak chorągiewki na wietrze, co rusz zmieniacie zdanie na dany temat. Z takimi to nie ma co dyskutować :-D