Tzn. jest to serial Netflix, ale nie różni się od produkcji Tvn. Czyli bez wielkich lotów, ale da się obejrzeć. Dziwią 2 osoby w obsadzie - Jędrzej pilotem F 16? To tak jakby na pilota wziąć nie wiem niewidomego. No nie nadawał się wcale. Ten drugi - jak najbardziej tak. Drażniła mnie też "młoda" główna bohaterka. Również nie dobrana dobrze do roli. Toż to nie ma jakichś fajnych, młodych aktorek w tym kraju? Poza tym w miarę OK.