To samo dotyczy sie produkcji polskich, niemieckich, amerykanskich i rosyjskich na temat 2 wojny swiatowej, a jednak jest wiele takich filmow/seriali i jakos nikt nie protestuje

Od nikogo nie oczekuję protestowania. II WŚ to historia, jakkolwiek nie bolesna. A serial ukazuje aktualny, tragiczny konflikt.
Uważam, że jest elementem zręcznej, warunkującej widza propagandy, która dość kiepsko znosi konfrontację z dostępnym zasobem wiedzy prawnej, logicznej i historycznej.
By sobie uświadomić dolegliwość takiej propagandy warto sobie wyobrazić jak byśmy się czuli, gdyby ktoś nakręcił taki serial w epoce II wojny i osadził w roli wrogich stron nas i Sowietów na przykład.

Ty chyba jesteś ślepy, serial pokazuje w jakiej ciasnocie i biedzie żyją palestyńczycy, można też odczytać że te wszystkie działania Hamasu są odpowiedzią na coś, akcja reakcja. Ja ani przez moment nie kibicowałem żadnej ze stron.

Właśnie o to chodzi. W sytuacji skrajnej nierównowagi potencjałów i jednoznacznie powziętych interpretacji prawnych pokazuje się konflikt jako spór o wymiarze tragicznym.
Gdyby w taki sposób sportretowano powojenną agresji ZSRR skierowaną przeciw Polsce i Polakom uznałbyś to za obiektywne?

Fauda jest bardzo krytykowana właśnie za to, że jednej strony pokazuje w sposób bardzo realistyczny wiele wątków, w tym problemy Palestyńczyków, ale jednocześnie wycina niemal całkowicie ogromną część okupacyjnej rzeczywistości.
Pracowałem przez pewien czas w Palestynie, głównie w Hebronie i pierwsze wrażenie (szczególnie z 1 sezonu) było takie, że genialnie oddane są warunki życia w obozach uchodźców, czy miasteczkach palestyńskich... ale zaraz po tym zaczęło mnie kłóć w oczy usprawiedliwianie działań Izraela oraz właśnie brak napięcia i nacisku ze strony okupanta. A niestety to jest właśnie palestyńska rzeczywistość... nie zamachy lecz permanentne nękanie, nadzór, brak praw, upodlenie i życie w poczuciu zagrożenia i całkowitej niepewności...
Także serial jest zrealizowany bardzo dobrze, ale jednak celowo pomija ogromnie ważne elementy, które finalnie wpływają na jego odbiór i budowanie postrzegania konfliktu.

Samo postawienie wielkiego muru, gdzie świat "niby" burzy mury. Czy te nagranie jak izraelscy żołnierze strzelają do nieuzbrojonych palestyńczyków. Może i jestem w błędzie, chciałem tylko stanąć w kontrze, do tych którzy ten serial kompletnie objechali, dali jedynkę, i nazywają entyarabskim. Bo w moim odczuciu taki nie jest, Kazik kiedyś śpiewał :wielu by straciło, gdyby się uspokoiło,..a życie tych i owych, przecież to drobnostka, to wszystko jest przecież wliczone w koszta. Izrael jest tam najeźdźcą, i żaden serial nie zmieni moich poglądów.

Zgodzę się z twierdzeniem, że wiele osób za bardzo krytykuje Faudę - w sensie, że całkowicie uważa serial za propagandowy i beznadziejny. Moim zdaniem tak nie jest, Fauda jest naprawdę dobrym serialem, ale na pewno nie jest to dokument, który ma w jak największym stopniu oddawać realia. Niemniej same wypowiedzi twórców pozostawiają również wiele do życzenia i pokazują, że jednak serial wpisuje się w "wybielanie" Izraela. Tylko jest to robione inteligentnie. Nie mamy już czarno-białych postaci i jednoznacznie złych i dobrych stron. Wszystko jest relatywne, ale dzięki temu ktoś kto nie za bardzo zna się na sytuacji buduje sobie mylne wrażenie, że jednak okupacja jest konieczna i wcale nie jest taka zła...
Podobnie było z Homeland, serialem, który jest moim zdaniem genialny, pokazuje wiele rzeczy, które się dzieją, ale jeśli nie zna się dobrze realiów danego kraju, obyczajów, historii itd. łatwo wpaść w pułapkę poczucia, że "ci nasi źli, są jednak lepsi, niż ci ich" ;)

Kompletnie odmienne wrażenie. Siłą tego serialu jest to, że w zasadzie stawia widza w sytuacji pewnego zdystansowania wobec stron konfliktu, bo widzi, że obie strony przekraczają dopuszczalne granice. Bohaterowie po obu stronach nie wzbudzają zbyt dużej sympatii, ale da się zrozumieć ich motywacje. Nie ma tu w zasadzie postaci czarno-białych, nawet terroryści nie są tak przedstawiani.

W sumie mogę zgodzić się z Twoim komentarzem. Jednak właśnie w tym co napisałeś tkwi słabość tego serialu. Obie strony nie budzą sympatii, obecny jest dystans wobec obu stron i temu podobne. Tymczasem to nie jest konflikt tragiczny ale jasno opisany i zdefiniowany konflikt w którym jedna strona jest opresorem a druga - poddana opresji. Przynajmniej tak to widzi dotychczasowy dorobek prawa i norm międzynarodowych, oraz ciąg przyczynowo - skutkowy zapisany w historii.
Wyobraz sobie, że ktoś nakręci serial opowiadający losy, nie wiem, Polski pod sowiecką, powojenną okupacją i przedstawi obie strony w taki właśnie niejednoznaczny sposób, utrzymujący dystans wobec obu stron. To będzie właśnie przykład takiego biernego, trącącego fałszem obiektywizmu faktycznie służącemu rozmyciu faktycznego stanu rzeczy.
Na czym zyskowna będzie jedna strona - a druga jednoznacznie stratna.

Mylisz się, może dlatego, że nie masz wiedzy historycznej na temat genezy tego konfliktu, również od strony prawa międzynarodowego. Izrael powstał w wyniku rezolucji ONZ, której państwa arabskie nie uznały. Natychmiast zaatakowały to nowe państwo. Niezgodnie z prawem międzynarodowym. Wszystkie pierwsze wojny wszczynały państwa arabskie. Dodatkowo pojawił się terroryzm, zanim Izraelczycy zaczęli prowadzić politykę represji wobec ludności palestyńskiej. Palestyńscy bojownicy wkraczali do izraelskich przedszkoli, kawiarni czy kin i wybuchali. Nadal twierdzisz, że wina jest tylko po jednej stronie? Albo to daleko idąca ignorancja, albo przedziwny system wartości, oparty na osobliwej moralności. Izrael chce istnieć, a państwa arabskie mu tego zabraniały. To jest kamień węgielny tego konfliktu. Mam krytyczny stosunek do rządów Netaniahu, ale Twoja percepcja jest wyjątkowo szokująca.

Drogi per 333,

proponuję jednak byś nie szafował tak prosto i szybko argumentami braku wiedzy historycznej czy prawnej wobec innych, bo .... wchodzi pózniej to co wychodzi.

Oczywiście na forum nikt nie będzie czynił wykładów więc pójdę drogą skrótu. Przede wszystkim akt powstanie państwa Izrael nie jest istotny z punktu widzenia obecnego konfliktu palestyńsko - izraelskiego. Nie jest istotna tutaj również historia wojen Egiptu czy Jordanii z Izraelem, bo zwyczajnie podmiotowość palestyńska nie miała tutaj nic do rzeczy.
To trochę tak jakbyś konsekwencjami wojny, nie wiem, Francusko - Niemieckiej chciał obciążać np Czechów...

Ja w swoim wywodzie opieram się nie na osobistej interpretacji rzeczywistości czy sympatiach (bo jakoś obie strony tego konfliktu mnie niezbyt interesują) ale na takich rozstrzygających aktach jak: rezolucje ZO NZ, rezolucje RB NZ (są to jedyne właściwie instytucje których decyzje mają moc aktów obowiązujących od dnia ich podjęcia/ wejścia w życie) orzeczenia ICoJ. Potrafisz podważyć ten dorobek? Droga wolna...

Zwracam też uwagę, że od ponad 50 lat ŻADEN kraj na świecie nie uznał izra. pretensji do ziem okupowanych. To wszystko raczej dosyć jednoznacznie rozstrzyga o racjach. Emocje i własne poglądy nie mają tutaj nic do rzeczy.

Akurat powoływanie się na rezolucje ONZ w sprawie stworzenia Izraela nie jest najlepszym argumentem. Równie dobrze neofaszyści mogą się powoływać na Układ Monachijski, który za zgodą Anglii, Francji , Niemiec i Włoch oddawał IIi Rzeszy część Czechosłowacji.

Po drugie - Izrael zachowuje się na ziemiach palestyńskich tak jak Niemcy w latach 1939-1945 na ziemiach polskich. Wysiedlanie Palestynczykow, burzenie ich domów, aresztowania bez zarzutów, tortury (co zresztą pokazują w filmie) . Wszystko w imię walki z islamskimi terrorystami. Czym to się różni od działań Gestapo? Oni też walczyli z polskimi „terrorystami” z Armii Krajowej - wszakże Polacy wysadzali transportu wojskowe, zabijali Niemców, przeprowadzali akcje dywersyjne i zabijali kolaborantów.

Ja trzymam kciuki za Arabów 

Tych samych Arabów którzy wielbili Hitlera i dawali schronienie nazistom jak Egipt? Ja tam Arabów nie rozumiem a Izrael został stworzony przez polskich Żydów więc kibicowanie Arabom to jakaś aberrracja. Dostają łomot bo sa zapóźnieni i podzieleni. Zreszta sami sa na tych ziemiach najeźdźcami więc doświadczają tego co przez wieki zgotowali innym.

Sugeruję lepsze zapoznanie się z historią tych ziem. Chciałem również zauważyć że Niemcy mają większe prawo historyczne  niż my do Szczecina, Wrocławia i Gdańska - rozumiem że gdyby ONZ im je przyznało, to pierwszy byś klaskał przy wyrzucaniu Polaków z ich domów?

Do Gdańska? Przecież to miasto przez większą część swojej historii należało do Królestwa Polskiego, a jego mieszańcy byli najbardziej lojalnymi poddanymi polskich królów, co najmniej od XV wieku, gdy Kazimierz Jagiellończyk (na prośbę gdańszczan) ponownie przyłączył to miasto do królestwa. Wiedza historyczna niezbyt duża u Ciebie, ale po co, w takim razie, wypowiadasz się na takie tematy?

Kibicowanie ludziom wyznajacym religię opartą na przemocy wobec wszystkich ,,innych" powinno być karane więzieniem.

Rozumiem że piszesz o judaizmie? Tu masz kilka cytatow ze starego testamentu: Jeśli usłyszysz w jednym z miast, ktore Pan, Bog twoj daje ci na mieszkanie, że wyszli spośrod ciebie ludzie przewrotni i uwodzą mieszkańcow swego miasta mowiac: Chodźmy, służmy obcym bogom ktorych nie znacie - przeprowadzisz dochodzenia, zbadasz, spytasz, czy to prawda. Jeśli okaże się prawdą, że taką obrzydliwość popełniono pośrod ciebie, mieszkańcow tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze zwierzętami obłożysz klątwą. Cały swoj łup zgromadzisz na środku placu i spalisz ogniem - miasto i cały łup jako ofiarę ku czci Pana, Boga twego. Jeszcze jest to: Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twoj brat, syn twojej matki, twoj syn lub corka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak ty sam, mowiąc: Chodźmy, służmy bogom obcym - bogom, ktorych nie znałeś ani ty, ani przodkowie twoi - jakiemuś spośrod bostw okolicznych narodow, czy też dalekich od jednego krańca ziemi do drugiego - nie usłuchasz go, nie ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia, nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, ktory cię wywiodł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Cały Izrael, słysząc to, ulęknie się i przestanie czynić to zło pośrod siebie  - zaiste religia pełna miłości i przebaczenia…          

Rozumiem że masz jakąś fiksację . Współczuję. I nie nie chodziło mi o judaizm, ale o najgorszą z wielkich religii, czyli islam. Nie to żebym inne religie miał w poważaniu. Jako ateista pogardzam wszystkimi jednakowo. Jednak to islam stanowi realne zagrożenie dla świata zachodu.

I to ja mam fiksację…  może sprobuj przeczytać co sam napisałeś, i zastanowić się kto z nas dwoch ma większą fiksację na punkcie jednej z religii

Przecież to jest interpretacja rodem z broszurek nazistowskich. Nie wstyd Ci trochę przekazywać tego rodzaju treści dalej? Na przykładzie tematu Gdańska widać, że wiedzę masz niezwykle małą, radziłbym nie wypowiadać się w tematach, których nie rozumiesz a już na pewno nie zalecam powielania przekazu nazistowskiego.

Masz racje z Gdanskiem. Rzeczywiście, w swojej tysiacletniej historii ponad 600 lat byl polski - moja pomyłka. A co ze Szczecinem i Wrocławiem, o których napisałem to samo co o Gdańsku?

Z jakich broszurek??? Pamiętasz historie Izraela i jak wyglądała jego mapa w 1948 roku? A jak dzisiaj? Ile ziem zabrał w 75 lat Palestyńczykom? Jak ich traktuje?

Tak, pamiętam historię Izraela, bo nie jestem nazistowskim antysemitą. I z tej historii jasno wynika, że Żydzi zgodzili się na podział terytoriów na dwa państwa, a Arabowie natychmiast, z miejsca propozycję ONZ odrzucili. I zaatakowali nowo powstałe państwo izraelskie. Kolejne wojny też Arabowie wszczynali konsekwentnie odmawiając Izraelowi prawa do istnienia. Dopiero gdy dostali po islamistycznej pupce, to otrzeźwieli, w pierwszej kolejności Egipcjanie, bo im zależało na odzyskaniu półwyspu Synaj. Izrael oddał im go w zamian za uznanie państwowości izraelskiej. Sadat za ten kompromis zapłacił głową, zamordowany przez islamistycznego fanatyka. Z czasem, gdy inne państwa arabskie wciąż odmawiały Izraelowi prawa do istnienia i groziły zabiciem każdego Żyda, sami Izraelczycy w końcu też się zradykalizowali. Do głosu doszedł izraelski PiS, z tą różnicą, że działający w warunkach okołowojennych. Izraelski Kaczyński szczuł ludzi na ludzi, spolaryzował izraelskie społeczeństwo, a w sukurs przychodzili mu arabscy fanatycy terrorystyczni wybuchający w przedszkolach czy kawiarniach Tel Awiwu albo Hajfy. Nienawiść łatwo wzbudzić, łatwo ją hodować i podsycać. Wszyscy wpadli w spiralę nienawiści. Cały świat może z tego powodu zapłonąć. 24.2.2022 to dzień rozpoczynający nową epokę historyczną, dużo mniej bezpieczną od poprzedniej.

Jeszcze raz wyzwiesz mnie od nazistow, to zgłoszę twoje wpisy na policję. Niechęć do polityki Izraela w stosunku do autonomicznej ludności tych obszarów nie jest faszyzmem - nie uzurpuj sobie prawa do szufladkowania oponentów jak PiS

Powtarzasz się, matole. Już groziłeś mi, nazi, że gdzieś mnie zadenuncjujesz. Nie wiem dlaczego ludzie najgłupsi zazwyczaj są też straszliwie źli? Właśnie docierają do nas informacje dotyczące wyników wyborów. PiS wygrywa wśród ludzi z najgorszym wykształceniem i to z przygniatającą przewagą. Tacy ludzie z takim poparciem nami rządzili i psuli ten kraj przez bite 8 lat. Ale w końcu Zło nie może rządzić wiecznie...

Czyli - tak jak myślałem. Wyszedł z ciebie kawał chama, i to jeszcze kłamliwego chama. Pokaz, gdzie ci groziłem zadenuncjowaniem wcześniej zakłamany szczylu.

Argumenty się prostaczku skończyły, to zacząłeś wyzwiska. Jesteś jak ten zaszczany i pijany menel pod Żabką, wyzywający przechodniów, bo nie dostał 2 złotych na jabola.

O, jaki kulturalny post człowieka, który pisze o chamstwie. ;)

Bo cham rozumie tylko taki język. I widzę, że trafiłem idealnie.

Jakoś nie widzę wklejonego cytatu z moim „donoszeniem” kłamco

Ty nawet w toalecie zapewne nie jesteś w stanie trafić idealnie. Ludzie głupi, którzy sami sobie kadzą jacy to oni mądrzy, to jest zjawisko jedyne w swoim rodzaju. Jesteś takim Kononowiczem Filmwebu, chłopcze.

Cytat zakłamany frajerze

Żydzi też dokonywali zamachów terrorystycznych w brytyjskim mandacie palestyny, a po powstaniu Izraela wypędzili 750 tys Arabów.
Btw, polscy Żydzi nie byli semitami tylko hazarami, a Palestyńczycy to tacy semici jak tamtejsi Żydzi. Z resztą na filmie to jest akurat bardzo dobrze pokazane.

W jakiej szkole nauczono cię, że polscy Żydzi to Chazarowie? Naukowcy zdecydowanie zakwestionowali tę tezę, dodatkowym ich argumentem były badania genetyczne wykluczające znaczący udział ludów tureckich w etnogenezie Żydów przybyłych na ziemie polskie od zachodu. Teza o tym, że Aszkenazyjczycy posługujący się jednym z dialektów niemieckiego mają chazarskie pochodzenie dominuje wśród ludzi z najgorszym wykształceniem. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Czy osoba o najmniejszych możliwościach intelektualnych w populacji ludzkiej jest w stanie przyswoić sobie wiedzę podstawową?

Ty masz jakiś kompleks w związku z wykształceniem? Bo już któryś raz o tym piszesz.
W ramach edukacji przyswój, że pospolity bandyta, Mieczysław Biegun zrobił w Izraelu karierę jako Menahem Begin. Izrael od lat '50 do połowy lat '90 przyjął polskich komuchów i przestępców żydowskiego pochodzenia, a w latach '50 nie chciał przyjąć polskich Żydów, którzy byli chorzy i starzy.
Obecnie izraelscy politycy co rusz wypowiadają się o Polsce mniej niż przychylnie.
Zatem nie uważam tego kraju za kraj sojuszniczy, za to uważam, że każdy przyzwoity człowiek powinien być za utworzeniem państwa palestyńskiego. Palestyńczycy nigdy nic nam nie zrobili.

Większość osób bez wykształcenia, takich jak ty, nie jest w stanie odróżnić Dobra od Zła na poziomie elementarnym. Przypominam, że głównym źródłem Zła jest głupota. Ludzie cyniczni i podli żerują na takich jak ty, czyli na ludziach najgłupszych w populacji ludzkiej. Wzniecają w tobie nienawiść do innych i ją pielęgnują. Ludzie o niewiarygodnie niskich możliwościach intelektualnych, dokładnie takich jak twoje, nie są w stanie niczego zrozumieć, muszą sobie wszystko upraszczać. Żydzi to Chazarowie? I mamy pierwszy przykład potęgi twojego intelektu. Drugim przykładem jest twoje przekonanie, wyniesione zapewne z domu rodzinnego i wpajane ci od dzieciństwa, że wszyscy Żydzi są tacy sami, że już rodzą się z jakimś zestawem cech osobowościowych. Jako że należysz do nizin intelektualnych populacji ludzkiej łykasz to bez zastanowienia i refleksji. Nie możesz być kimś innym. Nigdy nie będziesz człowiekiem przyzwoitym, bo twoja elementarna niezdolność odróżnienia Dobra od Zła ci to uniemożliwi. Możesz mieć natomiast poglądy bliskie nazistowskim i tak to u ciebie wygląda. Czy jakiś przyzwoity Polak uważa poglądy bliskie nazistowskim za Dobro? Sam na to pytanie nigdy nie odpowiesz, nie jesteś w stanie, ale każdy przyzwoity Polak zrobi to bez trudu.

Serial nr 1 w Egipcie, Katarze, Libanie, ZEA i Iranie. Kraje tradycyjnie miłujące Izrael. :P Kraje, które są na miejscu nie widzą w nim żydowskiej propagandy, ale polski maruda - jak najbardziej. Ogarnij się człowieku!

Tu będę trochę adwokatem diabła - serial ma subtelny przekaz proizraelski, ale zapodany w bardzo inteligentnej formie. Nie bez powodu twórcy zostali przyjęci na audiencji u prezydenta Izraela, włącznie z aktorem grającym główną rolę.
Niemniej nie jest to serial antypalestyński czy antyarabski, nie jest syjonistyczny czy rasistowski.
W kinie arabskim nie znajdzie się produkcji w taki sposób przedstawiającej stronę izraelską, w jaki sposób przedstawiana jest strona palestyńska tutaj. Pod tym względem dojrzałość zdecydowanie jest po stronie niektórych twórców izraelskich. Zresztą jest to tak bardzo złożone i podzielone społeczeństwo, a jednocześnie mocno pluralistyczne (w odróżnieniu od większości państw arabskich), że nie może to dziwić. W Izraelu obecne są wszelkie odcienie ideologiczne, polityczne, kulturowe, obyczajowe. Państwa arabskie raczej się taką otwartością i tolerancją nie cechują.

Jak przyjemnie się czyta takie wypowiedzi. Pozdrawiam.

Doszłam do polowy tej burzliwej dyskusji i czerwonym swiatłem było dla mnie nazwanie przez ciebie oponenta "matołem" i ignorantem historycznym dla podbicia własnych tez. Nieładnie. Fauda jest interesująca o tyle ze tu sam Izrael opowiada jak brygada ich specsłuzb inspirowana prawdziwym Duvdevanem, wykorzystując przewage technologiczna prowokuje konflikty z Palestynczykami udając ze im zapobiega. To pokazuje ten serial. Nieudane akcje na weselach, falszywe rozpoznania, undercover infiltrujacy srodowisko ludzi zupelnie niewinnych - wszystkie tzw działania operacyjne doprowadzaja do radykalizacji czesto bogu ducha winnych Palestynczykow. Dysproporcja sił i ich przesadne uzycie ktore doprowadza do eskalacji jest tematem tego serialu i tu kudos dla tworcow za odwage. Jednakze argumenty osoby ktora zaczeła ten wątek sa dla mnie absolutnie do przyjecia. Izrael leczy swoje traumy kosztem słabszego. To sié nie podoba jak swiat długi i szeroki. Zwłaszcza teraz.

Skoro twierdzisz, ze serial jest dobrze zrealizowany to dajesz ocene 1 ? Ani chociaz 2 czy 3? Typowy januszek oceniania xD