PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694518}

Flash

The Flash
2014 - 2023
7,5 45 tys. ocen
7,5 10 1 45433
5,9 13 krytyków
Flash
powrót do forum serialu Flash

Po 3 odcinkach muszę powiedzieć nie jest źle. Serial na pewno zaczyna się lepiej niż Arrow, który
w pierwszym sezonie był tragiczny. Barry od razu ma własny Team no i policjanta który zna jego
tożsamość i pomoże jak trzeba. To duży plus bo w Arrow to cale ukrywanie tożsamości i
budowanie teamu zajęło dużo czasu i było dość męczące. Podoba mi się też że serial jest
bardziej fantastyczny i mamy więcej supermocy, których w Arrow nie ma prawie wcale. Efekty też
prezentują się bardzo dobrze. Widać, ze od czasu Smallville technologia poszła do przodu tj.
stała się tańsza.

Mam jednak problem z postaciami. Flash to ciekawa postać i Grant Gustin robi co może by być
wiarygodny ale reszta postaci to kopie ich odpowiedników w Arrow. Eddie West = Quentin Lance,
Iris = Laurel, chłopak Iris = Tommy, Caitlin = Felicity (ok no może nie do końca, ale rozumiecie
analogię) etc. Ma się wrażenie, że twórcy Arrow pozmieniali nazwiska, zmienili lekko mitologię i
już mamy nowy serial. Ja rozumiem, że Flash jest spin-offem Arrow ale w nich zwykle chodzi o to
żeby spin-off nawiązywał do oryginału ale jednocześnie był zupełnie czymś innym a nie kopią jak
tutaj.
Najbardziej irytuje mnie Iris bo wygląda na to że będzie kolejną damą w opałach i słabym
punktem Flasha. Oczywiście Barry musi wodzić za nią oczami jak Oliver za Laurel, ona musi
mieć chłopaka, który pewnie bohaterko zginie jak Tommy no i oczywiście dziewczyna musi być
zafascynowana Flashem nie znając jego tożsamości. Kropka w kropkę ta sama głupia drama co
w Arrow. I nie chodzi to że ten wątek jest zły. Jest dość banalny ale dałoby się go oglądać. Chodzi
mi jednak o to, że widziałem ten wątek w Arrow i nie chce go oglądać po raz drugi Naprawdę
liczyłem, ze twórcy nie będą tak mocno bazować na schematach z Arrowa i się zawiodłem. Do
tego twórcy na siłę wciskają jakieś morały i patetyczne motywy. Nie mam problemu ani z jednym
ani z drugim, gdy ukazane one są w sposób prawdziwy i przekonujący. Flashowi to się jednak
(jeszcze) nie udaję i dlatego dialogi oraz zachowanie postaci jest sztuczne, schematyczne i
przewidywalne.

Nie zrozumcie mnie źle. Flash nie jest złym serialem. Jak pisałem wcześniej Arrow miał dużo
gorszy start i dopiero w 2 sezonie odnalazł własną tożsamość. Wierzę że z czasem tak samo
będzie z Flashem i że oba seriale będą się wzajemnie uzupełniać. Dlatego dalej go oglądam
mimo tych wad. No i dla Barrego oraz grającego go Gustina. Twórcy muszą jednak pamiętać, że
wyrazisty główny bohater sam nie pociągnie serialu. Muszą też pozwolić serialowi znaleźć
własną osobowość bo póki co The Flash to tylko alternatywna wersja Arrow.

ocenił(a) serial na 7
Jarek Bachanek

Nie czytalam komiksu ale może właśnie tak tam wygląda życie Barrego. Zwróć też uwagę...że KAŻDY serial czy film o superbohaterze ma megapodobną fabułę. Zawsze jest jakaś wielka miłość która jest słabym punktem każdego bohatera. Miłość zawsze dobrze się sprzedawała. Chyba będziesz się musiał z tym pogodzić:)

ocenił(a) serial na 8
Jarek Bachanek

" Caitlin = Felicity"

Sugerujesz że największym wątkiem romansowym serialu będzie Barry - Caitlin ? :D

ocenił(a) serial na 8
Jarek Bachanek

Rozumiem, że o komiksie nic nie wiesz? :)
Bez urazy, ale bez tej znajomości pozostaje ci cierpliwie czekać, aż wszystkie postaci pokażą prawdziwe oblicze.

1. Porównania postaci.
- Quentin Lance - człowiek, który zaufał Arrowowi dopiero gdzieś w połowie 2 sezonu, pomocny, ale dość oschły w kontaktach z nim, nie zna jego prawdziwej tożsamości i nie chce znać, a na początku nie dażył go wyjątkową sympatią. JOE West natomiast pochwala to, co robi Flash niemal od pierwszych odcinków, zna jego tożsamość, czasem pewnie mu pomoże.. no cóż. Więcej o nim powiedzieć się nie da. Ciężko, żeby Barry nie miał kogoś w policji, do obrony w razie nieobecności itp.
- Iris - Laurel - możesz to różnie odbierać, ale każdy superheros ma słabość w postaci kobiety, w której się zakochał. Laurel oryginalnie była kanarkiem i miłością GA, a Iris Flasha. Iris była żoną Barry'ego przed Paradoksem, a fabuła zdaje się pokazywać, że gdyby nie partner jej ojca, byłaby z Barrym.
- Tommy był przyjacielem Olivera, Eddie najprawdopodobniej jest jego największym wrogiem. Jak się ujawni, zrozumiesz o co chodzi. Wystarczy wpisać jego nazwisko w google i dopisać DC, lub Flash i dostaniesz jego prawdziwą tożsamość.
- Caitlin/Felicity - po raz kolejny musisz niestety przeczytać kim faktycznie stanie się C.Snow. To, że teraz jest jak Felicity, nie zmienia tego, kim się stanie, a nie przypominam sobie, by Felicity była antyherosem.

Jeżeli faktycznie są takie powiązania, to widocznie twórcy niedługo zakpią z widza i pokażą prawdziwe oblicze tych postaci. Tak, jak napisałem, jeżeli chcesz zrozumieć czemu Team Flash jest taki, a nie inny [postaci], musisz poszukać informacji na ten temat na wiki DC.

ocenił(a) serial na 8
Lordnar

Hah, miałem dodać więcej.

2. Fabula.
Nie oceniaj jej pochopnie. Jeżeli odczekasz cierpliwie do około 8 odcinka, zobaczysz, że fabuły są kompletnie inne. Kluczem jest tutaj Wells. Cały serial wywróci się na 2 stronę, co kompletnie odróżni go od Arrow. W końcu Olivera nie stworzył Oliver z przyszłości [Najprawdopodobniej], Felicity nie zamieniła się w Killer Frost, Tommy nie okazał się być totalnym przeciwieństwem Olivera itp. Więcej spoilerów [o ile ta wersja zostanie zastosowana] nie będzie.

Swoją drogą ciekawe jaka by była reakcja, gdyby Reverse Flash był Barrym z innego wymiaru... a raczej z innej linii czasowej, w której eksperyment zmienił też jego charakter... tego jeszcze w komiksach chyba nie "grali".

Jarek Bachanek

Nie no nie przesadzaj pierwszy sezon Arrow nie był zły(no może trochę).Cieszy fakt że stacja CW wyciąga wnioski,słucha fanów.Wszelkie podobieństwa są i będą bo to ta sama stacja,jednak charaktery zupełnie inne.Z drugiej strony CW dość luźnie podchodzi to całego uniwersum i wszystko jest tu możliwe.