Ekipy flasha i arrow chyba wymienili się scenarzystami bo poziom flasha leci na łeb na szyję natomiast arrow idzie w górę, główny przeciwnik,klimat i nawet retrospekcje.
hehe dokładnie odnoszę podobne wrażenie. Że mają deficyt specjalistów u siebie i jak dają ich do jednego show żeby ratowali to brakuje ich w drugim i tam się sypie dla odmiany. Hehe może będzie taka tendencja że będzie na zmianę raz tu tragedia a tam gitara i na odwrót. ale bajzel. Tylko Legedeny trzymają narzucone przez siebie tępo - nie jest to serial wybitny ale spełnia oczekiwania jako serial rozrywkowy i fabuła idzie w nim w miarę płynnie.