Dla zmylenia policji. Zabił ją barman na polecenia nowego gubernatora, aby policja zajęła się szukaniem seryjnego mordercy odcinającym głowy, a nie tym co naprawdę dzieje się w Fortitude.

Też tak myślałam... ale dlaczego on tak się wściekł, jak policja faktycznie zaczęła podejrzewać seryjnego mordercę...też dla zmyły?... i skąd barman wiedział, że należy ją zabić w melinie?

Nie wiem o którym momencie mówisz że się wściekł, ale czy nie dla tego że zdał sobie sprawę że zaczynają namierzać jego człowieka? On ogólnie miał problemy z panowaniem ad sobą i wybuchał ciągle.
W jakiej melinie? Znaleźli ja na drodze, a głowę ukrył chyba w jakimś magazynie (w tej żółtej torbie), wiec bez wiedzy, po prostu ukrył żeby nie znaleźli.

jej krew znaleziono w tej melinie gdzie robiono narkotyk z reniferów, stąd policja wyciągnęła wniosek, że tam została zabita a ciało przeniesiono.
ale faktycznie przypomniałam sobie, że gubernator się chyba wściekł jak ktoreś z policjantów rzuciło hipotezę że to naśladowca nie seryjny, więc tylko mnie jeszcze nurtuje skąd barman znał melinę, miejsce, które połączyło oba morderstwa,,, ale chyba się czepiam :)

Chyba nie było to powiedziane, zwykłe uproszczenie. Stawiałabym też na wersje, jak jest melina i podejrzane towarzystwo, to najłatwiej na nich zwalić i w coś wrobić.