Jak nazywa się utwór, który można słyszeć po tym jak Gajewski kończy rozmowę z Zarembą, a potem, wieczorem idzie przez miasto w deszczu (chyba) i ogląda się za jakąś kobietą.
Michał Lorenc - Wieczór. Swoją drogą soundtrack Gliny to klimat niepowtarzalny.