Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego go zabili? Czemu jest zdrajcą? Moją ulubioną postać szlag trafił :(
Przecież dobrze zrobił trzeba się jednoczyć i zbierać armię na innych... Teraz to co zesrają się , i nic nie da sama nocna straż jak inni zrobią wjazd na chatę.
Jak wy to oglądacie? Według braci z Nocnej Straży jest zdrajcą, ponieważ jeszcze niedawno wielu braci zginęło broniąc Muru przed armią Dzikich, której celem było przedostanie się przez Mur i gdyby nie Stannis Baratheon Nocna straż zostałaby wyrżnięta przez Dzikich. Teraz ten sam Jon okazuje łaskę królowi, którego Stannis za zdradę postanowił spalił na stosie co ludzie odczytali jako litość z miłości do dzikich. Ten sam Jon z jeńcem Tormundem wyrusza za Mur, bo chce obronić Dzikich przed śmiercią, bo nie przeżyją za Murem. Według braci Jon pomagając Dzikim zakpił ze śmierci broniących Muru. Poza tym nadal widzą Dzikich jako zagrożenie, nie czują się bezpiecznie. Dlatego zabili "zdrajcę".