Warto oglądać dalej? Pierwszy sezon średnio mi podszedł - taka sobie nijaka i pogodna
opowiastka i to średnio mnie przekonało. Może w kolejnych sezonach klimat staje się jakkolwiek
dojrzalszy, mroczniejszy? Jedyne co mnie przy tym trzymało, to na tamtą chwilę brak ciekawszych
seriali i to, że z Audrey jednak całkiem niezła laska. Z grubsza z tych samych powodów
odpuściłem Once Upon a Time przy pierwszym sezonie - zbyt baśniowo i cukierkowo, a jedynie
ładna główna bohaterka - trochę mało, żeby utrzymać przy serialu na dłuższą metę...