Heh, ostro przesadzasz. Hellsing jest kolejnym anime, dla niektórych kultowym(choć w moim mniemaniu nie zalicza się do żadnych TOP 10, a pewnie nawet do TOP20 anime). Natomiast Matrix czy Watchmen po pierwsze są zupełnie innym typem filmu i nie chodzi o to, że grają aktorzy itd. tylko fabularnie. Poza tym Hellsing nie jest specjalnie dobry: nie ma jakiejś puenty, wszystko ogranicza się do jednej wielkiej nawalanki i pod to fabuła, która jest dnem. Do tego brutalność jest niesamowicie przesadzona i nie chodzi, że "ah oh, niedobrze mi się robi" tylko, że to po prostu karykaturalnie wyglądanie, każda postać ma chyba w sobie ze 100 litrów krwi. Nad kreską można dyskutować, mnie się nie bardzo podoba, jest groteskowa. Wolę kreskę z Vampire Hunter D, Sword of Stranger czy nawet Rouroni Kenshin OVA.

obawiam sie ze film moglby wyjsc slabiutko... do takiego filmu potrzeba dobrych efektow iw ogole a jak maja postacie wyjsc stuczne jak w Death Note to ja podziekuje albo wyjsc kaszana jak Dragon Ball... Niech aniem zostanie anime,film tego nie pokaze wszystkiego tak dobrze

nigdy nie zrobia takiego filmu, bo musialby to byc wysokobudzetowy film z efektami ORAZ masa przemocy, gore, krwi... musialby byc tezh zupelnie niepoprawny politycznie... widzieliscie kiedykolwiek taki film? nie, nie widzieliscie bo hollywood to czysta komercha... koniec tematu...