Zgadzam się, ot nowa laska która namiesza. Niby nie jest jakaś okropnie zła ale ma w sobie coś odpychającego. Meh.

Dokładnie. A skoro już chcieli wprowadzić dziewczynę w którą wszyscy są zapatrzeni to chociaż mogli zatrudnić jakąś naprawde śliczną aktorkę a takto o zwyczajna dziewczyna jak co druga mijana na ulicy. Też jakoś nie szczególnie sympatyczna czy charyzmatyczna więc nie wiem czemu Val sie tak nią zachwyciła.
Bailey mogli zostawić, chociażby w zastępstwie za Ming.

aktorka wyglada na 25 lat a nie na 17...

Pomyslał ktoś, że jest les lub bi?

Teraz o tym myślę, to pasowałaby na bi... Taka światowa i głęboka na siłę mi się wydaje, więc niewykluczone, że scenarzyści ją na biseksualistkę wykreują.

ja tak pomyślałam, szczególnie widać to jak rozmawia z Val .

Ja ją właśnie uwielbiam :D strasznie podoba mi się wizualnie i jej głos hipnotyzuję, póki co też zaczynam lubić ją z charakteru ponieważ jest inna i wniesie coś ciekawego :D

Nie mogę jej znieść.

Oj Ja też jest przesadnie pewna siebie i wszędzie się pcha taka przylepa :)

Dokładnie. Mnie się również nie podoba to, że próbują z niej zrobić taką światową dziewczynę. Tu miała chłopaka ćpuna, tu muzyka, tu jeszcze jakiegoś innego. Generalnie dość ładna z niej dziewczyna, ale wygląda dla mnie na co najmniej 25 lat.

haha fakt :) mogli wsiąść kogoś młodszego :) i z mniej irytującym głosem

akurat głos to ma świetny :P

Eva to bitch na maxa, zaczyna mnie tak strasznie irytować a po promo 8 odcinka już wogóle, intrygantka.

O rany, jak ja jej nie znoszę... :/

Wydaje mi się, że Eva jest niezłą kłamczuchą i zmyśla te ekstrawaganckie historyje o sobie i swojej boskości. Ponadto chyba miała konflikt z prawem, skoro tak uciekła, gdy zobaczyła policjanta.
Jest godną przeciwniczką dla Sadie, którą nieźle załatwiła. To wszystko sprawia, że okazuje się gorszą biczą od niej.

Mnie rozwaliła przemowa Sadie w tym więzieniu. Bardzo dobrze zareagowała, uwielbiam jej postać. Mam nadzieje, że chociaż ona albo Tamara będą w stanie pozbyć się tej Evy...