Może uda się go uratować wg mnie Ivan, Julia, Carol i Marcos powinni przeżyć

Nie wiem, co tak Cię w nim fascynuje.
Ivan pogardza ludźmi, szczególnie niższego stanu i jest nieszczery w stosunku do Carol, chociaż sam wymaga szczerości.
To zakompleksiony dupek.

A ja lubię Ivana- zwróć uwagę na to, że przez całe swoje życie był bity i poniżany przez swojego "ojca", więc jaki on ma być?- to jest wrażliwy chłopak, który wymaga tylko tego, aby poświęcić mu chwilę:)

co prawda w 1 i 2 serii,można mieć o nim raczej negatywne zdanie,ale później gdy zaprzyjaźnia się z Marcosem,naprawdę go można polubić,chociaż ja już go od 1 serii uwielbiam :P

mam nadzieję,że to jednak nie Ivana uśmiercą. Co prawda nie oglądałam do końca odcinka 5x08, < na YT jest na razie jego połowa > i nie wiem za bardzo co się działo,ale wolałabym,żeby to Carol jednak zginęła, zresztą myślę,że to ona jest zdrajcą <chociaż to może tylko dlatego,że w 2x06 wykradała te dokumenty i taśmy i je spaliła.Ale to chyba każdy wtedy pomyślał,że coś jest nie tak>.

Aby Vicky,Ivan,Marcos,Paula,Amelia,Fermin i Maria przeżyli i będę szczęśliwa :P

Moim zdaniem Ivan ma zły charakter, albo wcale go nie ma.
Ta sprawa z kuzynką całkowicie go dyskwalifikuje.

W każdej z powyższych opinii o Ivanie jest ”ziarno prawdy”. Z jednej strony to wrażliwy chłopak, którego życie nie oszczędzało. Ale z drugiej strony nie wiadomo z jakiej racji uważa się za lepszego od innych i pogardza ludźmi. Strasznie mnie to wnerwia. Olewał Marię po tym jak próbowała mu pomóc po ucieczce z internatu, a potem znów ją poprosił o pomoc (gdy chciał zobaczyć się z ojcem). Czepiał się Marcosa gdy ten przyjechał do internatu mimo, że go nawet nie znał, a żart, że rodzice Pauli i Marcosa do nich dzwonią był po prostu niesmaczny (choć dziwię, że Marcos w to uwierzył). No i to jak Ivan ciągle szuka u niego zaczepki jest dość dziecinne. I chociaż Ivan trochę się zrehabilitował w moich oczach zachowaniem wobec Pauli to dalej widzę więcej złych stron niż dobrych. Mam jednak nadzieję, że Ivan jeszcze się zmieni na lepsze.

Zachowanie Ivana w stosunku do Marcosa wcale mnie nie dziwi- no może rzeczywiście czasami przegina... Ale nie podoba mi się to, ze Marcos kręci z Carol, chociaż wie, że ona chodzi z Ivanem.- Ja osobiście nie lubię osób, które pakują się na trzeciego i niszczą czyjś związek:)- i nie ma dla mnie znaczenia czy ten związek jest udany czy nie.- Po rozstaniu jak najbardziej, ale nie można budować swojej miłości, burząc czyjś związek:]

Uważasz, że Ivan jest zły bo pewnie widziałaś tylko te odcinki, co puścił AXN, Ivan się potem zmieni, on i Marcos zostano najlepszymi przyjaciółmi od początku 3 sezonu

I tak go nie lubię, bo nie mówi całej prawdy, a od innych wymaga szczerości.

No Ivan nie jest aniołem, na dodatek czasami jest zbyt uparty. Nie jest też jedną z moich ulubionych postaci, ale potrafi być fajny. Poza tym, Marcos też jest czasami wkurzający. Ja tam nie lubię żadnego bardziej. Obaj są wg mnie bardzo sympatyczni.

Nie napisałam wcale, że jest zły. Napisałam, że ma więcej złych cech niż dobrych. A o tym co się wydarzy w 3 sezonie się nie wypowiadam bo rzeczywiście oglądałam tylko te odcinki na AXN (i nie widzę w tym nic niestosownego). Po prostu nie znam hiszpańskiego. Wierzę, że Ivan się zmieni na lepsze. Póki co mam mieszane uczucia.

Peyton ja też na początku oglądałam na youtube ale za długo musiałam czekać na odcinek więc przerzuciłam się na stronę Anteny3 gdzie są wszystkie odcinki i pojawiają się baaardzo szybko.
Poleca więc tą stronę :)

Co do Ivana.
A i owszem czasami jest okropny, ale mniej więcej od 4 temporady jest moją ulubioną postacią.
Między innymi dzięki " związku " z Julią i relacjom z Marcosem.
Ale w 1 temporadzie był dupkiem -> tu się zgadzam.
Pozdrawiam wszystkich :D
D