Na początku czołówki są obrazy przedstawiające boga. Potem są jacyś ludzie,
kim oni są i co mają wspólnego z serialem?
Na lekcjach historii nie miałem o zadnym z nich, więc nic dziwnego, ze nie
wiedziałem kto to.
no o Szekspirze to się chyba na lekcjach uczyłeś? Mur berliński też powinieneś kojarzyć.
A co do czołówki, to osobiście myślę, że chodzi po prostu o to, że Bóg może być każdym (jak mówi piosenka)- może być piosenkarzem, a nawet Dalajlamą.
Czołówka jest świetna, nieźle skomponowane obrazy z muzyką, naprawdę miło się to ogląda. Co do postaci przewijających się w niej to raczej kojarzę większość, ale dlaczego umieszczono je razem? Nie mogę znaleźć przyczyny, kryterium, według którego je dobrano. Chociażby Harold Lloyd wiszący na zegarze (kard z filmu "Safety Last")? Czyżby taka obrazkowa historia osiągnięć ludzkości?
W czołówce widzimy:
fragment fresku, gdzie Bóg stwarza człowieka; portret Szekspira; szkic bazyliki św.Piotra w Rzymie; e=mc2:); Harold Lloyd na tarczy zegara wiszący, Neil Armstrong na Księżycu, (tańcząca grupka - nie wiem), Bob Dylan; przypuszczalnie Mur Berliński; Dalajlama; nuty których zidentyfikować nie potrafię; Nelson Mandela,"Imagine"-utwór Johna Lennona
To straszne, że młodzi ludzie nie znają osób, które zmieniły świat - za to znają wszystkie postacie z filmów animowanych. W szkole nie zdobędzie się całej wiedzy potrzebnej do życia, całej wiedzy która powinna kształtować człowieka. Może zamiast tyle siedzieć przed kompem, czegoś byś się wreszcie pouczył? Wszystkie osoby, zdjęcia, obrazy przedstawione w czołówce mają jakiś związek z Bogiem, wystarczy tylko poznać ich życiorysy, w jaki sposób powstały co oznaczją. Nawet początkowa piosenka - co by było gdyby Bóg był jednym z nas? - nawiązuje do tego co widzimy w tej czołówce.
Nie uczyłeś się na lekcjach?
To gdzie Ty do szkoły chodzisz?...
PS. A do książek nie zaglądasz, albo nie oglądasz czasem nawet telewizji? Wiesz, nie o wszystkim ludzie dowiadują się ze szkoły. Pozdrawiam
Może jestem stary i dlatego się zdziwiłem po przeczytaniu tego posta. Szczerze mówiąc to wstydziłbym się zapytać kim są Ci ludzie (zdjęcia są prawdziwe wiec to nie bajki) i zabrałbym się za samodzielne szperanie w internecie w celu znalezienia odpowiedzi;)
Czytajmy drodzy Państwo,człowiek uczy się całe życie a książki nie gryzą, przeglądać wiadomości choćby z Onetu trzeba :D
Pozdrawiam;)