Fajny byl ten dzisiejszy odcinek na początku taki simieszny, to jak Joan zoczyła na bobę do basenu. A potem taki taki smutny, na cmietarzu Jak joan Judich wspominała smutne.
Zgadzam się odcinek był poprostu genialny- w porównaniu do ostatnich 2 (No Future i Book of Questions) Ale mam dziwne przeczucia po dzisiejszym odcinku... Odkąd ogladam ten genialny zresztą serial, to nie było odcinka który byłby kręcony w zimę. Dzisiejszy natomiast był kręcony jak zauważyłem wczesną wiąsną bo leżał jeszcze śnieg. Ostatnie kilka odcinków było jeszcze kręconych na jesień (tak mi się wydaje). Więc z tego wynika, że zaprzestali kręcić druga serię na wiosnę czyli wtedy gdy powinni kręcić jeszcze kilka ładnych miesięcy... A morał z tego taki że nie zakończyli kręcenia dalszych odcinków z powodu zimy czy też zaplanowanego końca drugiej części tylko dlatego, że poprostu nie mieli zamiaru kręcic następnej serii!
Jeśli byłaby to prawda to: JESETM ZAłAMANY!!!
:/:/:/:(:(:(
Nie 2 sezon był kręcony po wakacjach na których Joan była w jakimś zakładzie. No a pierwszy odcinek w 2 serii rozpoczynał się na jesień i teraz jest ciąg dalszy. Zima.
yhym Joan znowu miała jakieś dziwne wizje w śnie z Judith (jeszcze tego jej brakuje) fajne było to że kevin z tą swoją laską sie znowu zgadali i jak luke (jeeeju jak on sexownie wyglada bez koszulki i okularów ;D) skoczył do basenu...rzeczywiście ostatnia scena była bardzo smutna.. ;( pozdro