Typowy dramat, nie żaden serial akcji, ani nic tylko typowy dramat opisujący problemy nastolatka który dołączył do świata kibiców, oczywiście to jest odrealnione ale taki właśnie był zamysł, to nie jest druga kopia furiozy za co jest plus, główny bohater faktycznie do wymiany gość nie wygląda na nastolatka a na gościa max 30 lat do tego średnio odgrywał tą rolę... Serial jak zwykle ratuje Wojciech Zieliński czekam aż w końcu go obsadzą w jakimś serialu gdzie będzie odgrywał główną rolę, no i Karol Pocheć też całkiem spoko odegrał rolę też mógłby dostać w końcu jakaś konkretniejszą rolę w innych produkcjach niż zawsze być na drugim planie... Michał Filipiak ostatnio się rozkręcił i widać go częściej w jakiś produkcjach, ale gość nic się nie zmienia zawsze będzie mi się kojarzył z Olo z Bulionerów... Jeśli ktoś chce to obejrzeć to od razu mówię to nie jest druga furioza.