Wygląda na to , że ozdrowiały Jeremiasz i ciocia Stasia wkrótce nie będą się nudzić.Marnotrawna
córka ( której źle patrzy z oczu) wie jak jak ich uaktywnić.
Chyba rzeczywiście dadzą popalić wnuki Jeremiasza. Stara skoda nie daje rady , pielmienie zamienili na wypasione burgery. Jak tak dalej pójdzie to Ciocia Stasia popadnie w depresje - jak mogli nie zjeść jej pielmieni , a pan Jeremiaszek będzie musiał zmienić furę. Swoją drogą ciekawe zetkniecie pokoleniowe - trochę jak starcie z dinozaurem.
Mi to szkoda Jeremiasza i Stasieńki. Kto normalny daje synów nastolatków pod opiekę starszemu państwu po 80-te?
Ta córka to jakaś niedorobiona.Chwali się drugi raz a że to kurator , a to że ograniczą prawa rodzicielskie. Ona chyba nie zamierza wrócić z tego wyjazdu i zabalować z jakimś facetem. A dzieci co tam - to łobuzy niech dziadki sobie z nimi radzą.
A co Ty myślisz, że młodzież bez kasy chodzi? A skąd by mieli na szlugi? na piwo?
Tez myślę, że dała, ale co za nieodpowiedzialna kobieta, mając takich smyków w domu nie powinna ich zostawiać ze starszymi ludźmi, chyba nie liczyła, że nagle spokornieją.
Biedna Ciocia Stasia co ona pocznie? Parówki się zmarnowały. A Jeremiaszek w strzępach nerwów.I jeszcze mandat za niewinność. Ale najważniejsze , że wezwano Olę -przedstawiciela sprawiedliwości - na pewno pomoże. I jeszcze Rafał , w spółkę dadzą radę :)
Niech powiedzą tym dwóm gnojom, że jak będą niegrzeczni, to ciocia Stasia nie przeczyta im bajki na dobranoc.
Olka przedstawiciel sprawiedliwości ma się nimi zająć, fajnie by było, gdyby jej coś zrobili. Np zamknęli jak starego i rozebrali do naga albo coś :D
Dzięki wątkowi z tymi wnukami Jeremiasza można by nieźle ożywić serial.
Jeremiasz i Stasia pójdą za radą Olki i zaczną interesować się pasją tych dwóch łobuzów, czyli piłką nożną.
Wszyscy czworo pójdą razem na mecz Legii, gdzie Stasia i Jeremiasz zostaną poturbowani przez kiboli.
Ola powie im, że nie wolno się poddawać i trzeba dalej próbować nawiązać dobry kontakt z chłopcami.
Cała czwórka pójdzie więc na dyskotekę, gdzie Jeremiasz i Stasia zostaną okradzeni, pobici, a Stasia zostanie zgwałcona.
Wtedy Olka każe starszemu państwu integrować się z chłopcami poprzez np. wspólny udział w charytatywny przedstawieniu organizowanym przez Tyńca i Elżunię. Niestety, chłopaki na tą propozycję zareagują pokazaniem środkowego palca.
Starsi państwo zapraszają, więc wnuki na spacer. W trakcie spaceru chłopaczki włamują się do nieczynnego kiosku, wpychają do środka swoich dziadków, zamykają drzwi i przewracają kiosk razem ze Stasią i Jeremiaszem w środku.
Ola postanawia sama zresocjalizować chłopaków. Razem z Rafałem zaprasza ich do swojego mieszkania.
Wyrostki wrzucają do herbaty gospodarzy pigułkę gwałtu. Olka i Rafał tracą przytomność. Wnuki Jeremiasza opróżniają ich portfele, rozbierają ich, kładą na łóżku obok siebie.
Potem wynoszą też z ich domu telewizor i lodówkę i z zyskiem sprzedają to na targowicy.