To pewnie wystartuje na jesieni? Jest jeszcze jeden plus tej sytuacji. Netflix, zdaje się, puszcza od razu cały sezon? Czyli praktycznie dostaniemy jeden długi ciąg, bez czekania tydzień na kolejny odcinek? Dziwnie trochę będzie oglądać.A wie ktoś, jaka jest dla Netflixa dolna granica opłacalności? Innymi słowy, ile ludzików musi oglądać, żeby zdecydowali się na ewentualną kontynuację? Czwarty sezon (pierwszy na Netflixie) może czasem mieć niezłą, bo każdy będzie miał oczekiwania, że nagle Lucek zacznie "rzucać mięsem" i walić po mordzie, lub wyrywać ręce, skoro Netflix nie słynie z bajek dla dzieci.

Osobiście obstawiam późną jesień a nawet początek kalendarzowej zimy - wszak może i ekipę przejęli, ale nie wiemy w sumie, czy nie będą chcieli właśnie trochę ulepszyć serię (wszak Fox anulował ze względu na malejącą z sezonu na sezon oglądalność więc siłą rzeczy Netflix będzie chciał pewnie temu w jakiś sposób zaradzić a jednocześnie udobruchać wszystkich tych fanów, którzy walczyli o to, aby serial przetrwał). I tak, pewnie cały sezon od razu pojawi się na Netflixie ale tego nie oceniam - platforma z tego słynie, można oglądać jak komu się podoba.

Nie mam pojęcia jak to u nich z oglądalnością/opłacalnością, ale pewnie zauważyłeś czasami, że Netflix nawet przed premierą jakiegoś serialu na platformie potrafił zlecić kolejny sezon w ciemno. Albo to wynika z jakichś mocnych marek, notowań, albo Netflix wierzy, że jeśli jeden sezon nie wystarczy to dwoma są w stanie przekonać kogoś do oglądania.

btw. poczekajmy na pierwszy trailer sezonu, który z pewnością zadebiutuje już jak zacznie się produkcja, tak jak z innymi serialami Netflixa. Podejrzewam, że zobaczymy 'to samo' ale np. Maze sobie rzuci parę razy faka albo będzie scena akcji/bijatyki/strzelaniny i zobaczymy więcej litrów krwi albo wyrywane kończyny właśnie. Jeśli wyjawią więcej w takowym, to najbardziej jednak ciekawi mnie, czy sama formuła serialu się zmieni i czy będzie bardziej.. mroczny (coś jak Sabrinę, którą produkują bo do tej pory Lucek był raczej serialem 'lajtowym' i same faki/więcej krwi tego nie zmieni, więc może tonacja zostanie, że tak powiem, podrasowana). W sensie: dalej będą gagi tam gdzie być powinny ale wątki bogobojne czy dramaty potraktowane nutką np. horroru. Nie wiem ale Lucyfer to chyba dobry materiał na takie coś. Inna sprawa to to, aby nie przesadzili ale wierzę w Netflixa :D Gdyby to był film można byłoby mieć obawy ale serial - pozytywnie.

A czy ktoś wie czy będzie można oglądać 4 sezon Lucyfera gdzieś indziej poza Netflixem ?.

Poczekajmy z tym jeszcze :) Nasz 'polski' Netflix musiałby chyba zmienić formułę, abyśmy mieli odcinki wraz z premierą amerykańską więc podejrzewam, że jeśli będziemy chcieli być na bieżąco z Amerykanami to będzie trzeba skorzystać z mniej legalnych źródeł w internetach. A piszę o czekaniu bo w sumie nie wiemy jak to się wszystko potoczy. W njusie na FW była mowa, że prawa do Lucka na różnych kontynentach są dosyć porozrzucane (w USA bodajże platforma Hulu ma do Lucka prawa, czy tam emisji).

A tak inaczej: zawsze zostają torki :p

Bardzo mocne oceny a serial najwyżej dobry, są ku temu powody. Jest to kolejna wersja serialu kryminalnego połączonego z innym wątkiem do takich seriali można zaliczyć IZobie, Grimm no i właśnie Lucifer który był do nich bliźniaczo podobny.

Szczerze spodziwałem się więcej postać samego Lucyfera to niepoukładany koleś który sam nie wie czego chce mało przekonująca postać. Ratowały ten serial fajne dialogi.

Ale psuły nudne wątki kryminalne, dosłownie żaden nie był ciekawy, dlatego nie zdziwił mnie fakt że wycofali ten serial.