Nie oglądałam oryginału, ale moim zdaniem serial świetny, jeden z moich ulubionych.
Świetna gra aktorska Jay'a (jego uśmiech ;) XD), choć czasem mogliby dopracować tekst, a Higgy jest po prostu znakomita. Polecam jak najbardziej!!! :D:P
podoba mi sie odświeżona nowa wersja przygód przystojnego detektywa i jego przyjaciół na Hawajach...
a jeszcze bardziej podoba mi sie czerwone ferrari:)
Przy oglądalności w USA na poziomie M jak miłość niewielkie są szanse, że show doczeka choćby drugiego sezonu.
Jak gdzieś wyczytałem: współczesny Magnum nie ma nawet cienia charyzmy wąsów Toma Sellecka... Ten łobuzerski błysk w oku, ten uśmieszek... Kudy temu Hernandezowi do oryginału...
Ten serial to kpina z oryginału. Magnum jest latynosem, Higgins kobietą, a detektyw Luther Gillis azjatą :D.... zgnilizna poprawności politycznej... oczywiście postać murzyna gra murzyn bo w drugą stronę zmiany byłyby już niepoprawne.
Lekka fabuła, szybki montaż, ładne widoki. Typowe hawajskie klimaty i ociekający testosteronem samiec alfa z zwiewną blondynką u boku. Przyjemnie obejrzeć w słotny jesienny wieczór i zapomnieć.