Zobaczylem narazie tyle odcinkow co jest na vodzie czyli 68 pl dlugosci. Dobry serial troche podobny w stylu do Kara Sevda, napewno bardziej niz te obecne na tvpis i bardziej sensowniej prowadzony sceniariusz i w wiekszym tempie. Tytulowa postac Meryem jest najbardziej irytujaca ze wszystkich postaci w serialu mimo ze grana przez ladna a czasami jak nie beczy nawet b. ladna aktorke o niebieskich oczach ktore jako od dziecka fanowi Diuny bardzo mi sie podobaja ;P Postacie czasami (Meryem najbardziej) malo istotne problemy bez sensu wyolbrzymiaja w sytuacji gdy jednoczesnie mierza sie z powazniejszymi a przez to popadaja w wieksze klopoty, jak zwykle mozna by szukac wielu glupich rzeczy w sceniariuszu ale i tak jest pod tym wzgledem chyba lepiej niz w podobnych serialach emitowanych poprzednio. W ogole smieszne jest jak Meryem ktorej Savas spalil dom i piekarnie teraz upiera sie zeby mu splacac ten dlug ze moze tam mieszkaci pracowac i nie chce przyjac jej ponownie, pomijam ze chyba sie nie ubezpieczyli :P Ciekawe jest tez ze sie zajmuje tylko tym Savasem itd. i roznymi ofiarami prokuratora i jej milczenia a o swoim kuzynie z prokuratury ktory ja wyciagnal z wiezienia i ktora caly czas sam siedzi niewinnie w ogole nie wspomina, dopiero policjantka musiala sama podniesc ta sprawe. Albo ze sie boczyla na ich matke ktora ja poratowala i jej przyjaciolce dajac prace w trud. sytuacji ze nie powiedziala ze jest rodzinnie powiazana z S., a potem nie mogli usiedziec w chronionej przez policje chacie i wszyscy wysli po rozmowie z tego powodu na zewnatrz a swoja droga policjantka tez sie nie popisala tworzac taka slaba ochrone. Glowna tez "wielka" tajemnica ktora musial do konca uslyszec od Meryem mimo ze juz wszystko wiedzial a ta i tak nie chciala powiedziec, no nic rozpisalem sie, serial i tak generalnie dobry, watek kryminalny i tych wyzszych sfer napedza serial bez tego juz by tak nie ciekawil, okolo milosne historie mozna w sporej mierze wyciac i serial mialby bardziej normalna dlugosc, to samo pisalem o Wiecznej Milosci tam 3/4 czasu antenowego mozna by skrocic i jeszcze ciekawiej by sie ogladalo ;P Ale to tylko moja opinia (mowie o zmniejszeniu ich czasu/czestosci nie wykasowaniu calkiem :P ). Ostateczna ocene dam po obejrzeniu calosci, zadnych spoilerow powyzej 68odcinka :]

Jeśli cały serial się Tobie spodoba, polecam potem obejrzeć "Siyah Beyaz Ask" ("Czarno-biała miłość") — pierwsze odcinki są super, potem trochę się wlecze, ale ogólnie warte obejrzenia. Jest w podobnej tematyce co "Meryem".

Jakie wątki byś zmniejszył w Wiecznej miłości? - Sam skróciłbym wątek Ashu mimo to aż tyle bym nie skracał przyznam, że to był ostatni serial turecki z TVP, który mnie zainteresował od pierwszego odcinka.