PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=634404}

The Future Diary

Mirai Nikki
7,7 6 170
ocen
7,7 10 1 6170
Mirai Nikki
powrót do forum serialu Mirai Nikki

Mam mieszane uczucia...

ocenił(a) serial na 6

Skończyłam oglądać serię do której zachęciły mnie entuzjastyczne opinie w intenecie i na
forach, oraz spora popularność tytułu. Jednak sama nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony
mam poczucie, że ciąg przyczynowo skutkowy lekko nie trzymał się kupy. Były momenty, kiedy
wątki po prostu się urywały, lub rozwiązywały się w przeciągu pół minuty, tak jakby dla
twórców anime było oczywiste, że tak powinno byc, jednak ja już na początku następnego
odcinka nie pamiętałam co się stało z tą postacią. (vide śmierć szóstki) Pomijając już wszystkie
nieścisłości i udziwnienia fabularne, nadzwyczaj przeszkadzał mi... wiek bohaterów. O ile nie
było powiedziane ile lat mają dziewiątka, siódemki czy dwunastka, wiemy na pewno, że sa oni
dorośli. Z kolei fakt, że Yukiteru i Yuno mają po 14 lat... Cóz, nawet pomijając ich epizod
erotyczny, uważam, że mogliby mieć już chociaż po to 16 lat, bo za każdym razem jak Yuno
biegła z tasakiem przypominałam sobie, że ma tyle lat ile ma i scena stawała się w moich
oczach niejako groteskowa. Od strony technicznej animacja niekiedy szwankowała i postaci
poruszały się kanciaście. Że już nie wspomnę o czteroletnim Czwórce.
Z drugiej strony, anime wciągnęlo mnie na tyle, że z zapałem zabierałam się do następnego
odcinka. Całość jest narysowana ładnie, a pierwszy opening 'Kusouu Mithology' nadzwyczaj
przypadł mi do gustu (reszty piosenek niestety nie mogłam znieść).
Jeszcze trochę o bohaterach. Niestety, większości z nich nie jestem fanką. Na początku
lubiłam Yuno, jednak po 50 razie zbrzydł mi widok jej twarzy z wytrzeszczonymi oczami,
krótkie zbliżenie na nóż i odwieczne hasło 'dobrze, że nie muszę Cię zabijać'. Albo muszę.
Bywało różnie. Yukiteru... Miły z niego chłopak, ale bardziej niezdecydowanej i amebowatej
postaci chyba jeszcze w anime nie spotkałam. Natomiast bardzo przypadła mi do gustu Uryuu
Minene, czyli numer Dziewięć. Można by powiedzieć, fantastyczna kreacja, po prostu fajna z
niej kobieta. Po pierwszych odcinkach mnie przerażała, a potem stopniowo zaczynałam ją
coraz bardziej lubić. Para siódemek także wpisała mi się w pamięć. O reszta postaci raczej się
nie wyróżniła, może ze względu na to, że Dziewiątka i Siódemki miały mocno zarysowaną i
przedstawioną przeszłość.
Suma sumarum - dla fanów gatunku i dla przyjemności, jednak jak ktoś poszukuje
ambitniejszych przeżyć, można się obyć bez Mirai Nikki.

ocenił(a) serial na 10
hipsta

Pragnę zauważyć,że pod koniec,gdy wystąpiły te sceny łóżkowe oni mieli po 16 lat ;)

ocenił(a) serial na 6
ZuzkaAnimeLoff

A to w takim razie przepraszam, tego nie wiedziałam. Widać nieuważnie oglądałam. :)

ocenił(a) serial na 10
hipsta

Niee,nie wspomnieli o tym w anime,po prostu można się dowiedzieć z Mirai Nikki wiki. Jak wejdziesz w Gasai Yuno to wieku jest napisane 14-16 ;)

ocenił(a) serial na 10
ZuzkaAnimeLoff

Nie rozumiem .. Kurusu mówił, że mają po 14lat.
Przecież cała seria zamyka się w ~90dni, więc jak mogli być pod koniec anime starsi o 2 lata?

D3M0

W scenie łóżkowej Yuno miała 16, a Yuuki 14. Ona miała 14 podczas pierwszwej gry, a potem cofnęła się w czasie o dwa lata, ale starzała się dalej.

ocenił(a) serial na 7
maszubert

Pedofilka :) Wykorzystała czternastolatka. Chociaż po Yuno można się spodziewać było tego.

Bardzo zagmatwane anime, na siłę trochę. Fajnie się ogląda ale ciężko samemu rozwiązuje zagadki. A w momencie gdy zagadki są rozwiązywane w anime to na twarzy pojawia się typowy "poker face" i myśl, że nie koniecznie tak to powinno wyglądać nie chce opuścić głowy. I w zasadzie to jest to. Magia która przyciąga do ekranu. Niestety, postacie mimo że charakterystyczne wyglądowo-zachowawczo to w większości mierne. Albo prawie martwe, nim dowiemy się fajniejszych aspektów o nich. Jakby twórca chciał się pobawić w system "pierw polub potem zginie" (patrz: Pieśń lodu i ognia), co niestety pozostawia niedosyt.

użytkownik usunięty
kicksaw

Aby ktoś mógł zostać uznany za pedofila, musi mieć min.16 lat, a jego ,, obiekt zainteresowania" musi być min.5 lat młodszy.

maszubert

w scenie łóżkowej Juno miała max 15 lat(gra 90 dni trwała a po wygranej w 1 świecie cofnęła się w czasie o grę + pół roku(do momentu w którym zabiła rodziców) czyli łącznie 273 dni), w wiki policzyli jej te 2 lata z 3 świata lecz po 3 świecie ona miała wiek 14 ponieważ jej ciało z 1 świata przepadło i zostały tylko wspomnienia ^^

ocenił(a) serial na 6
ZuzkaAnimeLoff

16-14...co za różnica?...Jak postać jest narysowana jak dziecko to osobiście czuję niesmak jak jest pokazywana w "dorosłych" scenach. Nie zależnie czy jest gdzieś wspomniane że ma dziesięć czy kilkaset lat (taka Mimi z Mnemosyne czy Disk z Needless). Przez to wiele (zapewne) ciekawych historii mnie ominęło, bo osobiście nie zaczynam serii jak widzę że głównymi bohaterami są dziecko a w przypisach widnieje słowo romans. A przecież chyba każdy się zgodzi że gdyby główni bohaterowie takiej historii jak właśnie Mirai Nikki byli narysowani w stylu "studenci" wrażenia z serialu nie byłyby gorsze. Ale co poradzić - dla mnie Japonia to egzotyczny kraj...i choć szanuję ich kulturę i styl życia nie wszystko musi mi w tym pasować.

ocenił(a) serial na 5
hipsta

Żałuję że zacząłem to oglądać. Z początku ciekawe później po prostu nudziło. Myślałem, że to będzie jakaś niesamowita rozgrywka między uczestnikami gry a tu im dalej tym więcej tego nadprzyrodzonego badziewia.

hipsta

Ja to oglądałem z wypiekami na twarzy... Ale pod koniec zaczęło się to dla mnie robić "słabe".
Najbardziej nurtowała mnie myśl, czemu nie cofnie się w czasie, nie przekona tego boga do innego sposobu, wyjaśniając co i jak....
Przecież, ponoć nie można było przywrócić duszy, ale nic nie pamiętam o cofaniu się w czasie, skoro to bóstwo czasu....
Już sam nie wiem, to była ta sama rzeczywistość, alternatywna, ale jeśli tak, to czemu zawsze był ten sam bóg z tymi samymi problemami ?
Skoro można był, dyskwalifikować, to czemu obaj nie zrezygnowali ? Kiedy był jeszcze odpowiedni czas ?
Skoro główny bohater, zyskał boską moc ? To czemu nie spróbował ingerować w trzeci alternatywny czas ?
Było wszystko spójnie i fajnie, ale jak doszło do końca to przestało.

ocenił(a) serial na 5
Bilet95

1 Murumuru cofnęła się w czasie w scence po napisach w drugim albo trzecim odcinku od końca. Nie wiem tylko czy to kanon czy żart.
2 W trzeci jak trzeci, ale czemu nie ingerował nawet w drugi, przecież dalej żyli tam ludzie.... chyba
3 Dyskwalifikacja odpadała bo było to po śmierci rodziców Yukkiego więc chciał zostać bogiem, aby ich wskrzesić.
3 Na marginesie sam deus też był słaby z tą grą. Nie zastanowił się ile to potrwa? Jakie będą konsekwencje? No taki niezbyt bystry bóg. Jeśli już konicznie wybór musiał odbywać się przez grę, to mógł wybrać coś szybszego, rzutki, bilard, zapasy w kisielu ( na marginesie polecam death parade).

BabilondaBandit

Pod koniec tego anime było takie dno logiczne, że chyba każdy się załamał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones