Dario i Julietta mieli by być razem po tym jak wykorzystała go gdy był młody? Serio!?

Julieta to ta, która zginęła. Lis go wykorzystała jak był młody.

Akurat Julieta to narzeczona Dario, która zginęła a macocha która go wykorzystywała to Lys. Serio!

Policjantka nie zabiła człowieka, zabiła gwałciciela który ją brutalnie zgwałcił czyli pieprzonego potwora. Nawet gdyby Alma nie przyszła i tak niewykluczone że prędzej czy później Dario by zabiłJulietę, był to człowiek cholernie zaburzony psychicznie, który w momentach gniewu nie panował nad sobą i puszczały mu hamulce, nie ma dla tego wytłumaczenia, zamordował niewinną dziewczynę, po czym później wymyślał całą szopkę żeby tylko uszło mu płazem.

Drugi sezon jest porąbany , żałuję że zaczęłam oglądać , mogłam zakończyć na pierwszym który był świetny 
Pozostało by przynajmniej dobre wspomnienie
Edit: po obejrzeniu 2 sezonu do końca trochę zmieniam zdanie, wszystko się pokolei układa w całość, ale i tak nie dorasta pierwszemu 

Drugi też mi się podobał. Może po prostu wątek Brendy bardziej Tobie przypasował. Mnie się dwa bardzo podobały i cholernie wciągnęły