Pomijajac fakt, ze to serial raczej dla mlodziezy, wiec do naiwnosci fabuly nie bede sie czepial.
Jednak scenariusz jest straszny. Konstrukcja scen czasami poprostu zenujaca. Do tego
meczace "zbiegi okolicznosci" ktorych ilosc, nawet jak na serial przygodowy, przekracza granice
przyzwoitosci. Ewidentnie scenarzysci nie mieli pomyslu jak rozwinac fabule i nadac jej
odpowiednie tempo.
Widac, ze sporo oszczedzali bo scenografia ogranicza sie do kilku nadmiernie eksploatowanych
lokacji, klku lasow i jakis riun. Bardzo malo statystow, wyglada jakby jedno z najwiekszych miast
epoki to byla jakas wioska, a dwor Ludwika XII to kilka osob. Mogliby chociaz udawac, ze jest
wiecej "muszkieterow" i "czrwonych", a najwidoczniej w calym miescie nie ma innych
wojskowych. Kostium tez mi sie nie podobaly, chyba robione przez jakiegos fetyszyste bo dawno
nie widzalem tyle skory, same mundury tez jakies dziwne, ciekawe skad je wystrzasneli.
Najsmieszniej ubrany jest kardynal.
Sceny walki w pierszy odcinkach byly tragicznie zmontowane, pozniej juz w miare przyzwoicie.