Jak myślicie co Itachi dał Naruto podczas ich rozmowy w lesie? Nie widziałam tu żadnego takiego wątka a jestem tego ciekawa xD
Wiem kiedy. W momencie "postmaker" zrozumie że z niego szydzisz... czyli nigdy;))))
Dobra ludzie, poza d.u.p.ą, co Itachi mógł dać Naruciakowi? Wrócie do tematu, a nie tylko wam jedno wam w głowie.
Jakeś zaklęcie które będzie mogło powstrzymać Uciła Sasukiego przed zniszczeniem wioski.
Według tego co mówił Tobiasz do Uciła Sasukiego to Uciła Itacziniemu zależało na Konosze.
Ale jeszcze bardziej Itacziniemu zależało na Sasukim , więc nie dał Naruciakowi broni do zabicia Sasukiego tylko taką żeby powstrzymać go przed zniszczeniem wioski.
Ale dlaczego Itaczini chciał żeby Tobiasz Mandaryński nie mógł patrzeć w oczy Sasukiemu? Bał się że niedoszły sołtys wioski liścia użyje przeciw Sasukiemu jakieś hokus pokus?
Bo wiadomo że Madaryński ma więcej many niż Susuki ale nie widzi na jedno oko bo mu wrony Itacziniego wydłubały.
A co do walki Naruciaka Madafaki z Uciła Sasukim to Naruciak strzeli go w ryj dziesiątym ogonem ale Sasuki wykaże odporność na takie ciosy ( w końcu Itaczini używał na nim podobnych technik) i złapie Naruciaka za ogon .I gdy już prawie mu go wyrwie z ogona wystrzeli torpeda i urwie Sasukiemu głowe.
Następnie Naruciak wróci do wioski i zostanie sołysem.
Ożeni się Sakurom i będzie miał z nią ośmioro dzieci ale po trzech latach się rozwiodą .Naruciak zacznie popijać Sake z Rockiem Lee i na jednej z imprez zapłodni Himinete w toalecie.Hinata oskarzy go o gwałt.
Wszystko trafi do gazety i kariera polityczna Naruciaka stanie pod znakiem zapytania...
Sąd wyda nakaz aresztowania Naruciaka w związku z tą seksaferą ale okaże się że policja jest chwilowo nieżywa (Naruciak już o to zadbał).
niewykluczone, ze jak piszesz rbk, itachi mógl dac naruciakowi cos, aby powstrzymac sasuke, ale obawiam sie ze dalsze twoje opowiesci nie maja sensu.
Jest jeszcze inna możliwość. Otóż, wygląda na to że Itachi od samego początku wiedział że Madara będzie chciał wyjawić Sasuke całą prawdę o tym całym spisku wymordowania klanu Uchiha. Wiedział też, że jeśli Madara namiesza w głowie Sasuke, będzie on chciał się zemścić na wiosce której Itachi nawet po wygnaniu w pewnym sensie był oddany. W związku z tym zapieczętował "pułapkę Amaterasu" w oczach Sasuke, która miała się uaktywnić gdy ten zobaczyłby twarz Madary. Analogicznie mógł postąpić w przypadku Naruto by był przygotowany na spotkanie z Madarą, tylko że zapieczętowanie jakiejkolwiek techniki klanu Uchiha w Naro nie ma sensu w końcu nie ma on sharingana... a co ma? no ma kyuubiego przecież. Itachi jako jedyny po Madarze z tak "wytrenowanymi" oczami mógł prawdopodobnie kontrolować kyuubiego. Z tego wchodzi, że Naruto otrzymał ochronę by ani Madara ani Sasuke(który w pewnym stopniu przejął oczy Itachiego) nie mogli w nim kontrolować kyuubiego. Jest też możliwość że to co otrzymał miało mu pomoc w kontrolowaniu kyubiego(może to mieć związek z technika nad którą pracował Minato i "kluczem"), ale to też jest jedna wielka niewiadoma. Prawdopodobnie dowiemy się tego przy jakimś najbliższym starciu Naruciaka z którymś z wyżej wymienionych :)
Twoja teoria jest słuszna i bardzo prawdopodobna ,ale tak właściwie co ma wspólnego Minato z Itachim?
tylko tyle, że Minato próbował stworzyć technikę dzięki której można by było kontrolować chakrę Kyuubiego i możne właśnie dzięki temu "prezentowi" od Itachiego Naruto będzie w stanie dokończyć tą technikę(o ile można to nazywać jakąś techniką). Ale jak już pisałem to są tylko przypuszczenia...
A co do madary to w końcu pewnie uświadomi sobie że ma ponad 100 lat i dawno powinien spulchniać glebe
troll? jeśli nie masz niczego ciekawego do powiedzenia to może najlepiej w ogóle się nie wypowiadaj
ja się nie muszę nad tym zastanawiać drogi "kolego", ale skoro tak uważasz to mnie może oświecisz gdzie mam sobie pójść?
jeśli uważasz ze się przejmuje twoimi zwalającymi z nóg odpowiedziami to muszę cie rozczarować, flejmuj sobie dalej dzieciaczku
A kim ty jesteś żeby mi pisać co mam robić? Wszystko traktujesz na poważnie... Pewnie masz cały pokój obklejony plakatami z Naruto i tylko z nimi rozmawiasz.Wyluzuj troche , a jak ci moje posty się nie podobają to je omiń i czytaj dalej.
To czym mam obklejone ściany w SWOIM pokoju to moja sprawa, ale jeśli cię to interesuje nie ma na nich ani jednego plakatu z Naruto. I jeszcze jedno... ja mam wyluzować? twoje komentarze ani nie są śmieszne ani na temat, bo czytanie po raz kolejny o(tu cytat) "odgryzaniu pisiorów" czy gdzie to naruto nie ma dziesiątego ogona jest bynajmniej żałosne i nie na miejscu. Chcesz gdzieś dać upust swoim emocjom to może poszukaj lepszego zajęcia niż trolowanie wszystkich tematów. To jest moja ostatnia wypowiedz skierowana w twoja stronę, PA!
dobra ,ale itachi powiedział,że ma nadzieję,że dzień,w którym miałoby się TO stać , nie nadejdzie. czyli itachi nie chce żeby jego brar był 'dobry' ?
Jeżeli Itachi wiedział że Madara będzie próbował z Sasuke zrobić swojego pupilka i wykorzystać jego nienawiść przeciwko Konoha i jeśli naprawdę kochał swojego braciszka to normalne, że chciał go przed tym uchronić :)
No tak,to napewno.Może chodziło mu poprostu o to,że ma nadzieję,że nie nadejdzie taki dzien,w którym sasuke posunie się do tego stopnia,żeby unicestwić Konohe(chociaż jak narazie nie ma co niszczyć).Bo w sumie nie dałby takiej mocy Naruto ,aby ten mógł coś zrobić jemu 'ukochanemu' braciszkowi xD
albo po prostu, by Madara nie mógł zabrać z Naruto Kuybiego, w koncu Itachi był na tyle silny, by móc coś takiego zrobić.
Według mnie nieie chodzi o zabranie kyuubiego, bo to wykracza poza możliwości kogokolwiek z racji, że tylko przez ten rytuał można wydobyć bijou z jinchuuriki. Bardziej pewnie o tłumienie chakry kyubiego lub tez jej kontrolowaniu tak jak miało to miejsce przy spotkaniu Sasuke z Naruto w kryjówce Oro. Sasuke dzięki sharinganowi "wdarł się" do umysłu Naruto i rozwalił lisa w drobne bąbelki :P pewnie to samo potrafi Madara.
Ale pytanie, czy Itachi dał mu to świadomie, tzn czy to był jakiś plan ustalony wcześniej z Madarą, aby mu to dać, czy Itachi chciał pomimo wszystko jakoś uratować Naruciaka przed pozostałymi Uchiha?
No moim zdaniem nie mogłoby być to wcześniej uzgodnione z Madarą ,bo o chce przecież kyuubiego i miał sobie sam szkodzić?
Itachi nie chciał mocy Kuybiego, wręcz przeciwnie. chciał chronić Naruto i w nim moc, by nie wykorzystał tego Madara, bo wiedział czym by się to skończyło nie tylko dla Naruciaka. A tak w ogóle to Itachi miał tylko "ale" do Rady, a nie do samego 3 Hokage. A może mial żal tylko do samego Danzou. Ale mniejsza z tym. Itachi tak naprawdę nie chciał śmierci Naruciaka. Bo w porównaniu do Madary i reszty rodziny nie miał ambicji, by być non stop wkurzonym na wioskę, że nie chcą mu dać władzy. I może miał nie tylko zadanie od 3 Hokage by wybić cały swój klan, ale też w jakiś sposób chronić Naruto.
Ale Sasuke tez teraz nie pomyslał. Powiedział ze chce zniszczyc wioske ukrytego liscia. A przeciez to była Itachiego ukochana wioska. Skoro zrozumiał o co bratu chodziło nie zrobił by tego. Wracajac to tematu co Itachi "dał" Naruto mozna kombinowac. ja uwazam ze jak juz wczesniej pisaliscie ze Itachi powiedział mu o tym ze Sasuke bedzie chciał zniszczyc wioske i moze tez cos w szczepił naruto tak jak wszczepił Sasuke swojego sharingana.
PS. Znowu zaczna sie fillery wiec odechciewa mi sie ogldac.
Skad wiesz, ze zaczna sie fillery? Oby nie, bo nudne sa przewaznie jak kinowki xD Padlbym jakby Naruto mial sharingan :P
O dziewięcioogonistego to tu raczej nie chodzi. Ja uważam że są dwie możliwości. Pierwsza, o której już wspomniano, starszy brat coś przekazał Naruto aby ten mógł skierować ewentualnie sasuke na dobrą drogę powrócić z odmienionym a raczej powracającym do normalności przyjacielem do wioski ale te słowa "obyś nigdy nie musiał tego użyć" sugerują mi że jest to raczej broń śmiertelna. Itachi znał Madarę i pomimo zabezpieczenia Sasuke chyba wolał mieć plan awaryjny. Nie chciał by młodszy brat za sprawą Madary pogrążył się w ciemności i dlatego jeżeli miałoby już do tego dojść pragną go od tego uwolnić - uśmiercić. Trochę to drastyczne by było. Oby wydarzyła się pierwsza wersja choć te ciągłe ściganie Sasuke przez Naruto i wzdychania Sakury to mnie do apopleksji doprowadzają.