Może aktorstwo nie jest na zbyt wysokim poziomie i akcja kryminału rozwleczona,ale to chyba taki urok skandynawskich kryminałów. Jest nastrój...jest seryjny morderca...jest tajemnica z przeszłości i nic nie robiąca policja.Momentami diabli mnie brali ,że policja tak może olewać zaginięcia ludzi i wszystkie sprawy...