Polecam serial. King jak zwykle nie zawiódł opowiedzianą historią. Żałosne jest jak zwykle skomlenie że książka lepsza, inna itd. Proponuję nie oglądać i skupić się tylko na czytaniu. I nie porównujcie tego serialu do Detektywa co ma jedno do drugiego.
"Błyskotliwy detektyw prowadzi śledztwo". Już to raczej najgłupszy detektyw w dziejach HBO! Serial miał potencjał jednak coś mi się wydaję, że najzwyczajniej został porzucony gdzieś po drodze i dograny na siłę.
Po 4 odc. mocno obniżył loty. Kręcony jakby bez ładu i składu, pełen zbędnych scen, które powstały tylko po...
Jak powiecie do swojego telefonu z androidem "El Cuco" to odpali google asystenta.... :\ A w ogóle koniec serialu rozczarowuje i nie wiem co myśleć o scenie po napisach?
Nie potrafię zrozumieć operatora (oraz reżysera który na to pozwala).
Po co potrzebne są nieostrości planów?
Ta mania powtarza się co chwila.
Raz nieostry jest przód, za chwilę środek, mija chwila i mamy nieostry tylny plan.
I tak w koło i bez końca.
Operator pokazuje że potrafi operować przysłoną????
Powstaje...
W tym serialu przeciętne jest prawie wszystko: scenariusz, reżyseria, aktorskie kreacje, nawet tych aktorów,którzy mają na swoim koncie nieprzeciętne role w innych produkcjach.
Nikomu nie zabraniam porównywać tego przeciętniaka do Detektywa, są gusta i guściki, a mój jest taki, jak napisałem.
A, żebym nie było, że...
...którzy musieli tak się umartwiać, oglądając tę produkcję ;)
To po kiego Ch,,,ja Wacława tak się męczyliście?
Że aż po obejrzeniu ośmiu odcinków poczuliście się jak ten zabity - na początku - chłopiec?
Bez urazy, tak tylko pytam. Bo jak mi coś nie smakuje, wypluwam po pierwszym kęsie, nie męczę, co by sraczki...
starzejacy się detektyw niedowiarek zajmuje połowe czasu antenowego.
Podobnie jak w gniotowatej trzeciej serii True Detective.
Póki co bardzo dobry serial. Od początku z czymś mi się kojarzył ale po czwartym odcinku skumałem że podobny patent jak w Sieci Zła (1998), swoją drogą też bardzo dobre filmidło. Pozdrawiam
Cynthia Erivo....boziu, nie wiem czy ona jest tak kiepska czy ta rola..wiecznie ta samą mina jakby kot s...na pustyni...
Nie czytałem(jeszcze książki) więc nie znam zakończenia ale póki co trochę przypomina mi to "Fallen" z D. Washingtonem z 96'. Zatem polecam jeśli komuś serial się podoba. Co do serialu ... uwielbiam czytać Kinga szczególnie jego opowiadania są rewelacyjne (pomijając "Mroczną Wierze") ale praktycznie każda adaptacja...