Polscy scenarzyści idą śladami amerykanów. Właśnie stamtąd wzięła się moda na ogłupianie widza, czego teraz efektem są "Trudne sprawy" i ich pochodne, "Kac wawy" i inne badziewia. Smutne.
Lubię tego typu "seriale", a w żadnym wypadku nie jestem ogłupiony. Nie można generalizować. Większość ogląda to, aby się pośmiać, bo przecież wiadomo, że to jest głupie. Przynajmniej taką mam nadzieję, że wiadomo...