Płakać koleżanko (?).
U mnie 15%.
Niemniej ten serial to ogromny fenomen. Do tej pory kiczem kiczów był Klan - serial ciągnący się jak krówka. Pomińmy na chwilę próby przyciągnięcia widza czyli śmierci pana Taxi i zagrywek Maćka, które chyba scenarzyście specjalnie pisali by ukazać go jako debila, chociaż to bardzo przyjazny chłopak. Ale ale - jest krytyka -> jest popularność.
Pamiętniki są kiczowate, są serialowymi fekaliami i to właśnie dzięki temu stały się tak popularne. Nikt nie ukrywa, że jest to serial wysokich lotów, aktorzy są zwykłymi ludźmi, a ich przygody... czasem naprawdę tak głupie, że ciężko się nie zaśmiać.
Nie oszukujmy się - w kinie, za które płacimy, lecą coraz gorsze gnioty. Mimo to Polacy nadal chodzą na kolejne super-polskie-komedie-jestem-zdebilowaciałym-reżyserem. Dlaczego więc w telewizji ma tego nie być? Nastał ten czas. I szybko nie minie, ba. Będzie gorzej.
Lol, ja mam 59%. Fajnieee, przecież romansów i tym bardziej komedii romantycznych unikam jak ognia :(
U mnie 24%. ^^ Co nie zmienia faktu, że od czasu do czasu lubię to sobie pooglądać, aby się pośmiać.
U mnie 18%.
Aczkolwiek zastanawia mnie inna kwestia, wszyscy jadą po tym serialu jak rzadko, a mimo wszystko to oglądają.
Reality oglądam bardzo rzadko ale ostatnio jakoś wpadłem na odcinek z Marcinem i Kasią. Bawiłem się świetnie, takich rodziców to ze świecą szukać. Traktuje to jak świetna komedia i chyba się wciągnę aby się odmóżdżyć troszeczkę :)
U mnie 65% :o po prostu nie wierze! Jednak kicz kiczem, ale mimo wszystko to gówno wciąga jak cholera. Czasem rzeczywiście jak nie ma nic w tv to oglądam jakieś trudne sprawy czy jakieś pamiętniki, głównie dla polewy :D Zgadzam sie z rogilem, również mam z tego niezły ubaw w każdym odcinku i wydaje się on taki ...nie wiem jak to ując... "prawdziwy" mimo słabej gry aktorskiej.