Przyznam się, że sporadycznie oglądam ten serial, nie z zamiłowania do niego, lecz z powodu wolnego czasu, i od dawna strasznie irytuje mnie postać pana Tracza, zauważyłem też, iż wielu użytkowników na naszym portalu się fascynuje tą wyrachowaną postacią? A więc ja się pytam z jakiego powodu? Że niszczy ludzi, doprowadza do kompletnej ruiny kobiety w swoim życiu i nie stać go na poświęcenie, i że jest maksymalnym egoistą? Oczywiście nie do wszystkich tyczą się te słowa, ale do poszczególnych jednostek.
Wracając do tematu, ta cała Irka "poświęcając się" dla Jurka u szanownego pana Tracza rozwali całkowicie ich małżeństwo, jestem pewien, że pani Jagódka wygada wszystkim o rzekomym związku Tracza z Irką, natomiast reżyser Plebanii nie przewidział faktu, że zatajanie dowodów, świadczących o niepodważalnej niewinności oskarżonego jest przestępstwem utrudniającym śledztwo i postępowanie, Irka mogłaby poprostu zgłosić ukrywanie dowodów u Tracza i byłoby po sprawie, ale widać, że twórcy próbują ciągnąć tej serial na siłę.