Pesymizm cyniczny bierze się z tego, że ciśnienie mi skacze jak tylko dlatego, że program istnieje w zapowiedziach. Ba istniała nawet chwila gdy zakończono jego emisję. Co robi wówczas „normalna” stacja TV puszcza inny serial. Jakaś inna która kieruje się sobie tylko znanymi powodami (nie wiem żeby ludziska nie zapomnieli przypadkiem tego serialu zaczyna emisję od początku) jest to w stacji telewizyjnej Państwowej, Publicznej. Znajdź mi proszę uniwersalną misję niesie sobie ten serial, że teraz dodatkowo zaczęła transmitować go TV POLONIA. Co jest w tym pozbawionym zupełnie akcji że mam go oglądać?. Muszę oglądać po pozostaje jedynie wyłączyć GO (telewizor) lub kupić dekoder aby oglądać coś bardziej ambitnego. A w nim słyszę jeżeli będziesz płacił abonament już niebawem X sezon rodzinki.pl.
I mam nie być pesymistycznym cynikiem?
Prawie każdy, jeśli nie każdy odcinek niesie ze sobą ważne nauki, nie unika tabu w rodzaju orientacji seksualnej, homofobii, tego, jak należy zwracać się do rodziców, jakie stosunki panują i jakie powinny panować między ludźmi, by nie było rodziny patologicznej, co to jest seks, co należy wiedzieć o płci przeciwnej. W niezwykle trafny sposób pokazuje, jak życie i rzeczywistość jako taką i w naszym kraju odbierają dzieci, a jak dorośli. Bez przesłodzeń ujawnia wszystko, co niewygodne, wywleka na wierz egoizm mężczyzn i chłopaków. A do tego z humorem.
Nawet istotne kwestie w rodzaju terroryzmu serial wykorzystuje w inteligentny sposób, by pokazać sytuacje zabawne (dwóch się kłóci o pilota (bracia zostali użyci jako symbole Stanów Zjednoczonych i Rosji), a trzeci korzysta (ojciec, porównujący siebie do Bin Ladena wyjmuje z pilota baterie). A wszystkie nierealne sytuacje po prostu bawią.
Niech inni mówią, co chcą, ale dla mnie jest to rozrywka dla osób po pierwsze z poczuciem humoru, po drugie umiejących patrzeć na wiele rzeczy z przymrużeniem oka. No i trzeba być odpowiednio elokwentnym i mieć erudycję, by pojąc sposób i cel, jaki postawili sobie twórcy serialu.
Z lekka dobiłeś mnie podejrzeniem o brak paru cech wymienionych przez ciebie. Myślę, że je jednak posiadam. Faktycznie za to mamy inne podejście do humoru tego serialu.
Otóż np. nie bawi mnie wypowiedziane przez 8 letnie dziecko (chłopca) w grze „scrabble” słowo „VAGINA” napisanej chyba przez W (nie jestem pewien) otóż dziecko w tym wieku zwłaszcza chłopiec nie mający siostry (starszej czy młodszej) nie zna tego słowa. Jeżeli miałby to być humor to był prostacki przeznaczony do starszej grupy odbiorców niż 8 -12 letnie dzieci. Co do wzorców to zobacz post „o patologiczności latorośli Boskich”.
Serial jest na obcej licencji w której daleko jest od „naszej rzeczywistości” jego nastawieniem seksualności jest „polityczna poprawność” nie jaka jest ale jak „oficjalnie powinna być” z stąd zawołanie w pierwszym (?) odcinku „średniaka” do „starszego”
- Jesteś gejem. (odpowiedź ojca) – Synku my tak nie mówimy (do średniaka) – Możesz (se) być gejem my cię i tak kochamy.
W sumie niema tu jakiekolwiek rzeczywistości, szyty wielkim postronkiem na granicy (przekroczonej) smaku. Napiwodę wydaje si się śmieszne jak „najstarszy” z powodów „ekologicznych” odmawia spuszczanie wody w toalecie (co niosłoby określone skutki) to naprawdę było 1 – śmieszne, 2- pedagogiczne.
I jeszcze jedno co właśnie przyszło mi na uwagę na w sumie „obcą poprawność polityczną”(może uciekło ale wątpię). Otóż w serialu brak jest odniesienia do religii. W serialu „Rodzina zastępcza” rodzice i dzieci chodziły do kościoła (z wyjątkiem Zosi) nie jest to przesadnie eksponowane była tylko mowa. Czy w „Rodzinka.pl” w imię „poprawności politycznej” nie będzie o tym mowy wszak ma to być film o „współczesnej”, „typowej” polskiej rodzinie.
Zostawiam to jako temat dalszej dyskusji.
Mam 15 lat i jakoś sobie nie wyobrażam żeby przed wyjściem weszła mi do pokoju mama i powiedziała: masz tu prezerwatywy na wszelki wypadek :x
Albo patrzysz zbyt pobieżnie, albo wybiegasz za daleko. To tyle, ja wyłączam się z dyskusji.