naprawde nie mam nic do tej bajki bo jest genialna ale później zaczeła mnie troche wkurzajć, a najbardziej lubie Kudłatego ;d;d ale dobra nie o tym chciałam pisać... chciałam się zapytać jak to możliwe że nie mieli w życiu żadnego celu i tak sobie jeździli po świecie i jak dojeźdżali gdzieś to sie okazywało że jest jaka dziwna zagadka do rozwiązania (o ja na serio?(wow))oki to jeszcze zrozumiem... ale ... jak oni żyli? jak oni zarabiali? i najbardziej co mnie zastanawia to to że nie mieli kasy bo nie zarabiali a przecież te zagadki rozwiązywali z czystej przyjemności więc... jak oni mogli jeździć samochodem? bez paliwa? bo jak by za nie płacono? chyba że... albo nie... albo tak... myśle że Daphne musiała w tym macać palce... (co?) ale jak macie jakieś inne te to mówicie bo to jest tylko takie moje przemyślenie...
napewno handlowali koksem i kokainą:).a tak na serio to może oni mieli bogatych rodzicow bo w tym drugim scooby doo jak są mali to wiem ze daphne byla bogata bo chyba jej ojciec byl komendantem.no jakis cel mieli bo pomagali ludziom
Oj a poco się doszukiwać wad. To jest dla dzieci, a dziecko nie będzie się nad tym zastanawiać.
Skoro Cię to nurtuje.... (chociaż moim zdaniem powinno się po prostu ,,zanurzyć'' w bajkę o Scooby'm i zadawać takich pytań, bo to wszystko psuje) to: w odcinku o Ebenezerze (tytuł chyba był ,,Upiór na budowie'') przyjaciele mówią coś o tym , że nie mają pieniędzy i dlatego muszą się zatrudnić na budowie. Myślę, że oni żyli sobie dość ,,lekko'', podróżowali caly czas, ale zatrzymywali się gdzieniegdzie i zarabiali pieniąde (zatrudniali się gdzieś) a kiedy zebrali pieniądze to jechali dalej i wtedy im się przytrafiały przygody z duchami itd. Pozdrawiam :)
A oni nie byli dzieciakami którzy po prostu wyjeżdżają sobie na wakacje?
Ach uwielbiam tą bajkę ^^
A nie przyszło Ci do główki, że każdy odcinek jest osobną i pierwszą ich sprawą?
Sry, ale JA nie ogarniam jak to jest że:
-Wszędzie gdzie pojadąjest jakiś"potwór"
-Czy po zdemaskowaniu entego Przebierańca nie ogarniają,że kolejny którego spotkali to też przebrany człowiek??
Ale Bóg tak chciał i to ich przeznaczenie. Każdy z nas ma jakieś: niektórzy sprzątają chodniki, inni produkują rozmaite towary, a jeszcze inni rozwiązują zagadki. W filmie Scooby Doo na wyspie Zombie każdy z nich, zanim pojechali na wyspę, pracował w innym miejscu. Tak pewnie było przez cały czas.
Ale to tylko bajka... ;)
Równie dobrze można by rozpatrywać kwestie, dlaczego w filmie o marchewkach na wojnie te pomarańczowe warzywa noszą broń, a jak je ktoś postrzeli to krew im leci... Ale po co? Dzieciom się to podoba i to jest najważniejsze - to jedna z głównych ról, jakie pełni fikcja! ;D
pozdrawiam ;p