Po prostu cykl programów z fabularyzowanymi wstawkami aktorskimi, żaden serial. Ciekawe zresztą, że program pod tym tytułem był realizowany znacznie wcześniej, na przełomie lat 60. i 70., Wołoszański po prostu ściągnął sobie ten tytuł (poza tym wychodziła wówczas, w latach 60.-70., seria niewielkich książeczek w cyklu...
więceji właśnie dzięki temu filmowi zaczęłam bardziej interesować się historią xP. Hmmm... szkoda, że teraz nie mam czasu jego oglądać ;// polecam ;)