Przerysowana, hollywodzka wizja, jak to kilku gladiatorów może spokojnie ciachać niekończące się fale Rzymian, którzy posłusznie padają pod ich mieczami. Toż to takiego czegoś się oglądać nie da!
Go suck Krassuses cock. Co w tym dziwnego, że gladiatorzy robią siekę z rzymian? Akurat ci główni bohaterowie (spartakus, kriksos, ganikus i kilkudziesieciu - kilkuset innych) mają lepszego skilla niż rzymianie i polec mogą jedynie ze zmęczenia walką, tak jak stało się z kriksosem. A co do reszty niewolników wyzwolonych, to co za problem, żeby się trochę walczyć nauczyli? Mówię trochę bo jednak do rzymskiej armii im daleko, co widać podczas walk wyrównanych ilościowo gdzie niestety powstanie czesciowo upada w ostatnim odcinku i upadnie w nastepnych. Poza tym siły powstania są lepiej zmotywowane niż rzymskie, więc i do cudów zdolne. Nie pozdrawiam
Jak wyłączysz mózg, przestaniesz szukać u rzymian instynktu samozachowawczego, olejesz prawa fizyki, zaczniesz traktować te wygibasy nie jako walkę ale jako "Taniec z idiotami" to da się nawet te sekwencje przełknąć.
Rozumiem po części kolegę bo to nieustanne wycinanie rzymian może być nie co irytujące , najlepiej tłumaczyć to sobie że w poprzednim sezonie jak i w tym mamy do czynienia z zbieraniną rzymską a nie z zawodową armia która była w Hiszpanii razem z Pompejuszem .Trzeba na to spoglądać z przymrużeniem oka nie doszukiwać się 100% zgodności historycznej a wtedy serial jest przyjemny :)
Porównaj sb gladiatora a legionieste 1 vs 1 oczywiste ze gladiator bd win nawet na 3 legionistow.
No niestety właśnie Spartakus przegrał m.in. dlatego, że legioniści byli lepiej wyszkolonymi żołnierzami, także to może jest oczywisty, ale błąd z Twojej strony.
Gdyby nie Pompejusz czy jak on tam sie zwał co wracał z hiszpani z prawdziwymi legionami co potrafili walczyc w formacji a te legiony krasussa to sa najmowani za pieniadze i gladiatorzy sie z nimi bawia ;p a jak ten pompejusz by nie brał udziału w powstaniu to kto wie ;D
Tylko że jak na razie w serialu to żaden legionista nie potrafi za bardzo walczyć w formacji i nie jest lepszy od byle bandziora - to inna sprawa :D
Oprócz kilkudziesięciu gladiatorów, byli również niewolnicy jako mięso armatnie, przyuczani do walki przez tych, właśnie wspomnianych gladiatorów.Zwróć też uwagę, że rebeliańci nie walczyli na otwartych polach bitewnych, tylko podstępem zasadzali się na małe grupki rzymian.Co do scen walk to wiadomo że na potrzeby filmu musieli trochę podkoloryzować;)
PS. Co do tego że nie mogą ich tak długo złapać.To można porównać do obecnej sytuacji np. z IRA czy Al-kaidą.Wszyscy wiedzą, że istnieją tylko nikt nie może ich dorwać.Na czele z największym obecnie mocarstwem, więc mamy tu taką małą analogie;)
Troll detected! Alert, alert!
A tak na poważnie. Tak jak chińskie sceny walk nie byłyby tym samym bez latania i skakania po wodzie; koreańskie bez bardzo brutalnych i rzeczywistych scen prania się po ryjach (polecam i zapraszam: https://www.youtube.com/watch?v=c8Fs2uwLyiQ ), tak Spartakus nie byłby sobą bez tego przekoloryzowania i groteski. Że debile tego nie potrafią zrozumieć, to już tylko i wyłącznie ich problem.