Kto widział fil z Kirkiem Douglasem w roli tytułowej, nich nawet nie ogląda czołówki tego badziewia.
Producent zachwycił się scenariuszem z porozbieranymi pederastami, "Xeniami" w bikini, kubłami
brunatnej farby, a reżyser wykorzystał ten zachwyt robiąc serial dla o chamach, dla chamów i w
chamski sposób. 60 lat temu Melchior Wańkowicz pisał jak to Europejczycy dziwią się chamstwu
Ameryki, obleśności burleski i ogólnemu spodleniu "kultury" masowej - gdyby zobaczył kawałek
tego serialu.... ach, szkoda gadać.