Lubię Sprawiedliwych Wydział Kryminalni i pomyślałem, że skoro robią to te same osoby, ci sami scenarzyści to serial nie może być zły. Może. Pierwszy odcinek ledwo co domęczyłem, historia słabiutka, w ogóle mnie nie wciągnęła. Do tego strasznie denerwujący Dziurman. Reszta aktorów też jakoś specjalnie mnie nie przekonało. Może to się rozkręci, daję serialowi szanse, póki co to marna kopia wrocławskich kryminalnych.
jestem fanem kubisa i jego ludzi z wrocka a w tojmiescie to jak na razie cienko a przedewszystkim gra aktorow ktorzy chca nawiazac do ludzi z wrocka ale im nie wychodzi moze sie rozkreca