Serial mi osobiscie sie podobal jednak Tucker ktorego polubilem umarl dla mnie byl to najgorszy moment. Mogli zostawic przy zyciu wszystkich glownych bohaterow, szkoda go poprostu
Jedyny odcinek, który obejrzałem jedynie 2 razy. Super postać (chyba dzięki doskonałej grze dostał potem rolę w Stargate Atlantis). Trudno, niepotrzebne uśmiercenie postaci