Oglądam właśnie ,ale trochę się męczę- za dużo romansów a ja liczyłem na jakiś mroczny serial z demonami :( Praktycznie co odcinek ktoś się z kimś całuje ,nikt nie potrafi sprawić aby Valeria "upadła" a ona praktycznie nie ma żadnych mocy...Odcinki zdecydowanie za długie i za mało w tym wszystkim fantasy.Jestem aktualnie na 1x06 a im dalej tym gorzej w fabule.Wspomniałem ,że nasz aniołek co odcinek zawodzi i ktoś ginie ? Widzę ,że nie więc wspominam :P

Prawda, trochę naiwny, no ale mi się spodobał nawet..... Romans z Damianem w ogóle mi się nie podoba, zbędna postać i serial byłby o wiele krótszy.... Co do par to podoba mi się jedynie Alexia i Natael..... A co do demony to są odrobinę mało groźne... Powinny być gorsze... Bo połowa z nich ma wątpliwości... Np. Alexia... Albo ta druga była na początku gorzej traktowana, lub choćby Damian... A czym to jest, że ta mała zarządza?? I dlaczego nie może zmienić ciała??
Poza tym... Więc jako główna bohaterka... Valeria jest dobrze odegrana... Typowa nastolatka... Ważna dla niej impreza, chłopcy itp... Niedojrzała psychicznie.... Jedyne co potrzeba temu serialowi to więcej innych aniołów, walk pomiędzy dobrem a złem oraz mniej Valerii... Powinna mieć jakieś tajemnice przed widzem... :))

I właśnie z tych powodów, uzgodniłem z bratem,że odpuszczamy sobie serial.Szkoda transferu z cho mika ;-) Na szczęście za tydzień wychodzą nowe odcinki seriali,które mam w oglądanych.

PS płonący miecz naprawdę robi wrażenie ^^

Ja nie ściągam z chomi.ka.. Oglądam wszystkie na ii tv.info.... No a ja właśnie lubię taką odmianę... Bo sobie obejrzę to, a potem wrócę do genialnego El Barco... Czasem mi się odechciewa tych odcinków, więc przełączam się na inny serial...

No a właśnie skąd brat Valerii wiedział o jego istnieniu?? A może to ta diablica mu podsunęła??

Ja pobieram bo zawsze na dvd oglądamy
.Może po prostu tak sobie malował i mu wyszło :-P mój kolega z ławki też zawsze jakieś postacie i miecze rysował.Albo ta młoda, jak kazała mu ukraść komórki to go natchneła.

Z kolei w el barco wkurza mnie to, że nikt nie mówi nic kapitanowi,podczas gdy Gamboa wie dosłownie wszystko o wszystkich.A Piti i Julian mogliby się rzucić do morza ;-)

No tak... W sumie... Mnie tylko wkurza Valeria i jej "miłość".... I jeszcze to będzie tak traktować.. Co ona wie o miłości??

No możliwe... Ale w sumie o wszyscy się boją Gamboi, bo Ramiro i Palomares powiedzieliby, no ale Palomares wie, że Julia coś knuje, a to przecież żona kapitana...
XD Piti już próbował za Eleną :PP Nie lubisz ich?? Ja dość lubię Pitiego... A jak się to stało, że Vilma i Piti się rozeszli, bo oglądałam odcinki w odstępach i w sumie nie zauważyłam??

Sorry ze kopiuje z neta,ale te odcinki były tak daaawno temu :-P "W ostatnim odcinku drugiego
sezonu, zatytułowanym "La noche
de reyes", para Piti i Vilma się
ostateczne rozstała, przez tą
ostatnią. Ich ciągłe wzloty i upadki,
a także jej uczucia do Palomaresa
były odpowiedzialne za tę
drastyczną decyzję."

A tu masz streszczenia odcinków
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_odcinków_serialu_Statek

Julian ciągle gada a jego rady dla Ricardo są do dupy.Irytuje mnie też jego głos. ..

Co do Piti'ego to wcale nie jest zabawny tylko żenujący.I te jego dojrzałe problemy...

Aaaa.....n To wtedy kiedy Piti wisiał jako anioł??

A ja nie lubię Ulisesa....
Oj tak, to też mnie irytowało, ale w końcu się tak jakoś dopasował...

Tak ,to wtedy jak wisiał ;)

Brzmi jak samobójstwo :PP I w sumie pasuje...

Oj tam poprostu ascetyzm ;-) Choć swoją drogą nie obraziłbym się jakby trochę podyndał xD Gamboa powinien nim sie zająć.

Ale Piti jest potrzebny.... Gamboa nie może się go pozbyć... A propos... Nie wierzę w historyjkę Palomaresa na temat banku narządów, że niby statek.... Po co miałoby być wtedy to z krwią w gabinecie Julii?? A zresztą ona o wszystkim wie na pewno po co to trzyma no i nie wydaje mi się aby wszystkich trzymała na pewną śmierć...
Zawisnąć może jak już to Ulises!!

Też w tą historyję nie wierzę ,ale na pewno się tego niedługo dowiemy.Niby czemu Piti jest ważny ? Niczym się specjalnie nie wyróżnia (oprócz głupoty :P )

Palomares - słuch, Aihnoa - pamięć, Ulises - płuca, Piti - nie wiem, ale na pewno coś potrafii.... Chyba, że znalazł się na statku jak Elena ale wątpię...

Co ma palomares z tym słuchem? Chyba zaczynam tracic pamiec :-P

Usłyszał tonącego chłopca... Znaczy nie wiem czy to słuch ale tak mi się wydawało... Może to jakieś wyczuwanie...