Ale beznadziejny odcinek....porażka na całej linii. Ani telenowela ani komedia. I nudny masakrycznie.
Bądź łaskaw(a) klikać przycisk ze spoilerem przy tworzeniu tematu bo tą wypowiedzią jeszcze przed obejrzeniem odcinka zepsułe(a)ś mi przyjemność z oglądania -.-
Spoiler to jest wyjawienie szczegółów treści utworu, a tutaj eowine nic takiego nie zrobił(a). Jedynie co zrobił(a) to przedstawił swoje odczucia o obejrzanym odcinku. Ja nie widziałem jeszcze, ale nie przeszkadza mi to w obejrzeniu filmu bo o gustach się nie dyskutuje i być może odcinek mi się spodoba, a być może zgodzę się z opinią eowine i mi się nie spodoba.
Dyskusje o najnowszym odcinku zawsze powinny być oznaczone jako spoiler, ponieważ nawet jeżeli w pierwszym poscie nie ma nic o fabule, to moze sie pojawic w kolejnym.
Trafiłeś w sedno i po części też chciałem to napisać pod tym kontekstem, na szczęście jestem już po obejrzeniu odcinka i również na szczęście mam inne zdanie o nim :) może na kolana nie powalił ale był całkiem spoko, było sporo momentów do pośmiania się więc czas nie stracony :)
A czy ja wam bronie mieć własne zdanie bądz apeluje o coś? Dla mnie odcinek to totalna tragedia i nic dodac nic ując.
Kompletnie się nie zgadzam. Odcinek bardzo ciekawy, o wiele lepszy niż poprzednie. Głównie za sprawą braku wątku "miłosnego" Raja, który kompletnie usypia...
No i fajnie, ze wpletli troche tez powagi (ojciec Howarda), w koncu musi byc czastka wszystkiego. Motyw zabawki dla psa Penny zabil :)
Jak myślicie, która wersja była prawdziwa? Ja się skłaniam ku Bernie albo Leonarda.
A mnie najbardziej spodobała się wersja Amy i Leonarda , ale jakbym miała wybierać to wolałabym, żeby wersja Amy była prawdziwa chociaż... chyba małe by było prawdopodobieństwo.
niestety, krotka czarna kiecka obnażyła dwa kołki zamiast jej nóg. ale może po prostu dziwnie stała i mi sie wydaje?
Nie ma to jak oceniać kreację zamiast patrzeć na grę aktorską to nie jest pokaz mody . Penny i tak zawsze się obroni !
Co do odcinka trzyma poziom było kilka zabawnych epizodów . Trochę denerwujące jest to , że Howard jest po ślubie coraz bardziej poważny . Fajnie , że zostawili otwarty motyw ojca Howarda , kazdy może na swój sposób zinterpretować
ale skoro jest aktorką, czyli gra też ciałem, to chyba mogę ocenić? ;) jakby była piosenkarką to bym się nie czepiała ;)
ale podejrzewam , że ona nie jest odpowiedzialna za to co na siebie wkłada tylko styliści jej dobierają :)
i tak miala lepsza kiece niz amy :D ja lubię ją jako aktorkę i jest dla mnie piękną kobietą, ale te nogi to mi sie pierwsze w oczy rzucily :D
Amy i jej kreacje zawsze najlepsze ha ha , ale jest ona charakterystyczną postacią więc jej jest wybaczone co by nie ubrała :D
W ogóle serial zszedł na psy. Ja oglądam głównie z przyzwyczajenia i ostatnio dla wątku Raja.